Kamil Sipowicz urodził się w 1953 roku w Otwocku. Jest poetą, historykiem filozofii (autorem książki Heidegger: Degeneracja i nieautentyczność, 2005), publicystą (w latach 1999-2001 był redaktorem naczelnym magazynu „Max”), plastykiem (jego prace prezentowane były między innymi podczas wystawy obrazów i rzeźb w warszawskiej Królikarni w 2003 roku). Jako poeta debiutował w 1982 roku w „Twórczości”, rok później w podziemnym wydawnictwie Przedświt ukazał się jego poemat Tajemnicze dzieje pierwiastków, zaś w 1988 roku w wydawnictwie Miniatura tomik Królowie w kole ognia. W 2004 roku publikował wiersze w „Poezji Dzisiaj”, a w 2005 roku w białostockich „Kartkach”. Kilka jego wierszy wykorzystanych zostało przez muzyczny zespół Maanam. Po roku 2007 Kamil Sipowicz opublikował trylogię: Hipisi w PRL-u, Czy marihuana jest z konopi?, Encyklopedia Polskiej Psychodelii oraz tomiki poezji: I znowu pogrzeb we wrześniu (2007), Pieśni solarne (2009), Choroby kartezjańskie(2013), Platyna (2016). Napisał też książkę o wspólnym życiu razem z Korą i zwierzętami na Roztoczu: Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt (2016). W 2020 roku ukaże się pierwszy tom jego Dzienników (Homo psychonaticus. Zwrotnik raka).
Kamil Sipowicz jest poetą, historykiem filozofii, publicystą i plastykiem. Kilka jego wierszy wykorzystał zespół muzyczny „Maanam”.
Filozoficzne opowiastki o relacji ludzi i zwierząt, których autorem jest jeden z wielkich buntowników – Kamil Sipowicz, rockmen, dziennikarz, artysta, poeta i zwolennik legalizacji marihuany. Jednak w tych krótkich historiach pokazuje nam się jako wrażliwy, spostrzegawczy i dowcipny obserwator. Uzupełnieniem tych subtelnych wspomnień są ilustracje autorstwa Olgi Sipowicz (Kory), która w odmienny sposób wyraziła silną więź z czworonogami. Autorzy żyją w harmonii ze swoimi braćmi mniejszymi w cichym domu w dolinie Roztocza i widać, że dobrze się z tym czują. „Bohaterami tej książki są zwierzęta. Dokładnie pięćdziesiąt dziewięć. Psy, koty, nawet węże. Dopuściłem też do głosu kilka grzybów z Roztocza. Wszystko dzieje się właśnie na Roztoczu. To kraina między Piaskami a Lwowem. W głębokich lasach na wzgórzu. Tam mieszkamy. Czasami tylko w tym nibydzienniku odbywam podróże. W przestrzeni. Do Brazylii, Meksyku i na Kretę. Albo w czasie. Do dzieciństwa w Świdrze, Płocku i Krakowie. A ludzie? Ludzie mają tylko wtedy sens, gdy są blisko zwierząt.” – ze Wstępu
Hipisi w PRL-u to książka, która chce uchronić przed historycznym i społecznym zapomnieniem kontrkulturowego zjawiska, jakim był polski hipizm w okresie PRL-u. Polskich hipisów – owych „niewinnych rewolucjonistów” – komunistyczna propaganda piętnowała bezwzględnie jako pasożytów i narkomanów. Ten fatalny wizerunek, przetrwał zmianę ustrojową i został przejęty przez nowych szafarzy historii i prawdy. Hipisi w komunistycznej Polsce pokazali władzy i ludziom, że można podjąć próbę innego życia niż przewidywał to kolektywny ideał stworzony przez marksistów. Trzeba pamiętać tamte czasy, aby widzieć, jak wiele to znaczyło. W warunkach komunistycznego reżimu mieli odwagę głosić ideały wolności, pokoju i miłości. Jako pierwsi rozpoczęli ruch małej wewnątrzgrupowej solidarności. Pozostawili trwały ślad w sztukach plastycznych, muzyce, teatrze, psychologii i ekologii.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro