Długo wyczekiwana kontynuacja Chłopca w pasiastej piżamie! Kiedy dziecko potwora jest winne zbrodni ojca? Wina i współudział mają niejedno oblicze. John Boyne jest mistrzem powieści historycznej. To wspaniała książka, na której emocjonalny wpływ z pewnością nie jesteś przygotowany. – John Irving Gretel Fernsby od wielu dekad mieszka w okazałym apartamencie w reprezentacyjnej dzielnicy Londynu. Pomimo przerażającej przeszłości wiedzie spokojne i wygodne życie. Nie opowiada o ucieczce z nazistowskich Niemiec. Nie opowiada o ponurych latach spędzonych z matką w powojennej Francji. Nie opowiada też o ojcu, komendancie jednego z najbardziej znanych niemieckich obozów zagłady. A przede wszystkim nie wypowiada imienia swojego brata. Pewnego dnia do mieszkania na parterze wprowadza się młode małżeństwo z dzieckiem. Pomimo wspomnień, które przywołuje kilkuletni Henry, pomiędzy nim a Gretel nawiązuje się nić przyjaźni. Wkrótce potem dochodzi do awantury pomiędzy piękną matką Henry'ego a jego despotycznym ojcem. Gretel staje na podobnym rozdrożu, na jakim znalazła się dawno temu. Wtedy nie zrobiła nic, teraz, decydując się na uratowanie małego chłopca, ma szansę zmierzyć się z poczuciem winy, żalu i z wyrzutami sumienia. By to zrobić, konieczne może okazać się ujawnienie tajemnic, które skrywała przez całe życie…
Światowy bestseller. Miliony sprzedanych egzemplarzy! Wyróżniony prestiżowymi nagrodami. Zekranizowany w 2008 roku. Wstrząsająca historia pięknej przyjaźni na przekór złu szalejącej wojny. Dwóch chłopców i dwa światy... Obaj urodzili się w tym samym dniu, miesiącu i roku, ale los traktował ich do pewnego czasu zupełnie inaczej. Bruno, syn komendanta obozu koncentracyjnego, żyje podczas wojny, prawie w ogóle jej nie doświadczając, nie mając świadomości, że ona trwa tuż obok, pochłania ofiary. Szmul, syn żydowskiego zegarmistrza, zna wojnę od tej najgorszej, najbardziej nieludzkiej strony. To ona odebrała mu spokojne dzieciństwo, bezpieczeństwo, przyszłość oraz członków rodziny. Spotkanie chłopców ma wymiar symboliczny. Odbywa się na granicy dwóch światów. Okazuje się, że przekroczenie jednego z nich powoduje, że stają się równi, ale na pewno nie szczęśliwsi. A może jednak...? W sprzedaży dostępna także kontynuacja Chłopca w pasiastej piżamie – powieść Córka komendanta!
Spójrzcie w niebo! Czy widzicie tę małą czarną kropkę, która wznosi się wyżej i wyżej? To Barnaby Brocket, jedyny chłopiec na świecie, który nie podlega prawu grawitacji. Właśnie wyruszył w wielką podróż, podczas której przekona się, że nie on jeden jest inny niż wszyscy. Pełna humoru, wzruszająca powieść o inności, normalności i wierności samemu sobie.
Autor bestsellerów Chłopiec w pasiastej piżamie i Chłopiec na szczycie góry w kolejnej wyśmienicie nakreślonej opowieści wojennej! W dniu wybuchu I wojny światowej ojciec Alfiego Summerfielda obiecał, że nie pojedzie na front – ale nazajutrz złamał tę obietnicę. Cztery lata później Alfie nie ma pojęcia, gdzie podziewa się jego ojciec, wie tylko, że wykonuje on jakąś specjalną, tajną misję. Pewnego dnia, czyszcząc buty na dworcu King’s Cross, Alfie niespodziewanie widzi nazwisko ojca w dokumentach należących do wojskowego lekarza. Oszołomiony i zdezorientowany chłopiec zdaje sobie sprawę, że mężczyzna leży w pobliskim szpitalu – miejscu, w którym leczy się chorych na nerwicę frontową. Alfie nie bardzo wie, co to takiego nerwica frontowa, lecz postanawia uratować ojca z tego dziwnego, niepokojącego miejsca. Fragment: Co wieczór przed snem Alfie Summerfield próbował przypomnieć sobie, jak wyglądało życie przed wojną. Z każdym dniem wspomnienia stawały się coraz mniej wyraźne. Walki zaczęły się 28 lipca 1914 roku. Inni mogli mieć kłopoty z zapamiętaniem tej daty, ale Alfie nigdy jej nie zapomni, bo był to dzień jego urodzin. Skończył wtedy pięć lat i rodzice wydali z tej okazji przyjęcie, ale zjawiło się niewiele osób: babcia Summerfield, która siedziała w kącie, wypłakując oczy w chusteczkę i powtarzając: „Już po nas”, aż mama Alfiego zapowiedziała, że jak nie może się opanować, będzie musiała sobie pójść; Stary Bill Hemperton, Australijczyk z domu obok, który miał ze sto lat i bawił się swoją sztuczną szczęką, wsuwając ją i wysuwając za pomocą języka; najlepsza przyjaciółka Alfiego, Kalena Janácek, która mieszkała trzy domy dalej pod numerem szóstym, i jej ojciec, który prowadził sklep ze słodyczami na rogu i miał najbardziej lśniące buty w Londynie. Alfie zaprosił większość kolegów z Damley Road, lecz do południa ich matki jedna po drugiej pukały do drzwi Summerfieldów i oznajmiały, że mały Taki czy Owaki nie może przyjść. – To nie jest dobry dzień na zabawy, prawda? – spytała pani Smythe spod numeru dziewiątego, matka Henry’ego Smythe’a, który w szkole siedział w ławce przed Alfiem i wydawał z siebie co najmniej dziesięć obrzydliwych smrodów dziennie. — Najlepiej wszystko odwołać, moja droga. – Niczego nie zamierzam odwoływać – stwierdziła matka Alfiego, Margie, bezradnie unosząc ręce po wizycie piątego rodzica. — Uważam, że właśnie dzisiaj powinniśmy się jak najlepiej bawić. I co ja zrobię z całą tą wyżerką, jak nikt się nie pokaże? Alfie wszedł za nią do kuchni i spojrzał na stół, gdzie w schludnym rzędzie ustawiono kanapki z peklowaną wołowiną, duszone flaki, marynowane jajka, ozorki na zimno i węgorza w galarecie, przykryte ściereczkami, żeby się nie starzały. – Ja mogę to zjeść – odezwał się Alfie, który lubił się do czegoś przydać. – Ha! – zawołała Margie. – Co do tego nie ma wątpliwości. Jesteś beczką bez dna, Alfie Summerfieldzie. Nie wiem, gdzie ty to wszystko mieścisz. Naprawdę nie wiem. Kiedy tata Alfiego, Georgie, wrócił po południu z pracy, miał przejętą minę. Nie poszedł jak zwykle umyć się na podwórku za domem, mimo że pachniał trochę mlekiem, a trochę koniem. Zamiast tego czytał w stołowym gazetę, po czym złożył ją na pół, schował pod jeden z jaśków na wersalce i przeszedł do kuchni. – Cześć, Margie – powiedział, dając żonie całusa w policzek. – Cześć, Georgie. – Cześć, Alfie – przywitał się, mierzwiąc włosy chłopca. – Cześć, tato. – Wszystkiego najlepszego, synu. Ile ty masz w ogóle lat, dwadzieścia siedem? – Pięć – oświadczył Alfie, który nie miał pojęcia, jak można mieć dwadzieścia siedem lat, ale czuł się bardzo dorosły ze świadomością, że wreszcie ma pięć. – Aha, pięć – powtórzył Georgie, drapiąc się po brodzie. – Zdawało mi się, że jesteś z nami o wiele dłużej. – Uciekajcie, no już, już! – zawołała Margie, machając rękami, żeby wracali do stołowego. Mama Alfiego zawsze powtarzała, że nic nie denerwuje jej tak, jak jej dwaj mężczyźni kręcący się pod nogami, gdy ona stara się coś ugotować. Więc Georgie i Alfie jej posłuchali i grali na stole przy oknie w Węże i drabiny, czekając na początek przyjęcia. – Tato –odezwał się Alfie. – Tak, synu? – Jak czuł się dzisiaj Pan Asquith? – Dużo lepiej. – Czy weterynarz go zbadał? – Tak. Wygląda na to, że mu przeszło. Pan Asquith był koniem Georgiego, a raczej koniem mleczarni. To on codziennie rano ciągnął wóz Georgiego, gdy ten rozwoził mleko. Alfie wymyślił mu przydomek, kiedy rok temu zwierzę przydzielono Georgiemu; tak często słyszał to nazwisko przez radio, że musiało należeć do kogoś bardzo ważnego, dlatego uznał, że idealnie pasuje do konia. – Poklepałeś go ode mnie, tato? – Tak, synu – odparł Georgie. Alfie uśmiechnął się. Uwielbiał Pana Asquitha. Z całego serca. – Tato – odezwał się chwilę później Alfie. – Tak, synu? – Czy mogę jutro przyjść i z tobą pracować? Georgie pokręcił głową. – Przykro mi, Alfie. Jesteś ciągle za mały na wóz z mlekiem. To bardziej niebezpieczne, niż ci się zdaje. – Ale mówiłeś, że będę mógł, gdy będę starszy. – Tak jest, gdy będziesz starszy. – Ale jestem już starszy – upierał się Alfie.— Mógłbym pomagać wszystkim sąsiadom, kiedy przychodzą po mleko z bańkami. – Nie mogę sobie na to pozwolić, Alfie. – No, to mógłbym dotrzymywać towarzystwa Panu Asquithowi, gdy sam będziesz nalewał mleko. – Przykro mi, synu, ale jesteś ciągle za mały. Alfie westchnął. Najbardziej na całym świecie chciał jeździć codziennie rano z tatą i rozwozić mleko, i karmić Pana Asquitha bryłkami cukru w przerwach pomiędzy ulicami, mimo że oznaczało to wstawanie w środku nocy. Na myśl o wyjeździe na ulice i oglądaniu miasta, gdy wszyscy jeszcze spali, po plecach przebiegał mu dreszcz. A bycie prawą ręką taty… Czy mogło być coś lepszego? Pytał o pozwolenie co najmniej tysiąc razy, ale za każdym razem słyszał tę samą odpowiedź: „Nie, Alfie, jesteś jeszcze za mały.
Mroczna Anglia, 1867 rok. Po śmierci ojca Eliza Caine postanawia porzucić Londyn i objąć stanowisko guwernantki w posiadłości Gaudlin Hall. W starym domu nie zastaje jednak pracodawcy. Wita ją tylko… dwoje dzieci. Tajemnica, o której nikt nie chce mówić. Klaustrofobiczna atmosfera angielskiej prowincji. Seria wypadków wskazujących na siły nadprzyrodzone. Kiedy na jaw wychodzi tragiczny los poprzednich guwernantek, Eliza Caine pojmuje, że w Gaudlin Hall przyjdzie jej stoczyć bój o życie swoje i swoich podopiecznych. John Boyne– autor światowego bestselleraChłopiec w pasiastej piżamie(ponad dziesięć milionów sprzedanych egzemplarzy), jeden z najpopularniejszych irlandzkich pisarzy, laureat wielu międzynarodowych nagród.Jego książki zostały przetłumaczone na ponad pięćdziesiąt języków. Ponura posiadłość, dwójka zbytpoważnych jak na swój wiek dzieci i straszna rodzinna tajemnica. Boyne stworzył klasyczną powieść grozy, którą przeczytałam z przyjemnością. – Katarzyna Berenika Miszczuk Angielska prowincja spowita mgłą, rodzinne tajemnice skrzętnie ukrywane w opustoszałej posiadłości.Nawiedzony domBoyne’a aż kipi od klasycznego, gawędziarskiego stylu ghost stories spod znaku Jamesa i Dickensa. Pozwoliłem się pochłonąć niesamowitości Gaudlin Hall od pierwszych stron i nie żałuję! Interesująca pozycja dla doświadczonych miłośników klasyki gatunku oraz młodszych czytelników stawiających pierwsze kroki w świecie literatury niesamowitej. – Jakub Bielawski Świetna zabawa… Doskonale zrównoważone tempo opowieści i wiele niespodzianek! – „The Times” Porywająca historia, wyśmienita lektura. Gwarancja doskonałej zabawy. – „The Irish Times” Świetnie opowiedziana klasyczna historia. Boyne celowo bawi się tradycjami literackimi i zabiera nas w zupełnie nową, ekscytującą podróż, która – jak wszystkie dobre opowiastki o duchach – trzyma w napięciu do ostatniej strony. – „The Sunday Independent” Elegancko napisana książka na miarę wielkich klasyków. – „The Telegraph” Ta opowieść ucieszy wszystkich fanów Dickensa i zaintryguje każdego, kto odważy się wyruszyć z bohaterką w jej tajemniczą podróż. – „The Daily Express” Przerażająco dobra książka. Ta pełna grozy powieść porywa nas w objęcia strachu i pokazuje nie tylko jego źródła, ale też sposób, w jaki można go pokonać. – „The Observer” Jako opowieść o duchach ta książka sprawdza się wyśmienicie. To wyrazista, odważna historia, w której autor niewątpliwie przypomina czytelnikom o swoim wielkim talencie. – „The Irish Independent” Niesamowita historia o duchach. Aż przechodzą ciarki! – „The Mail On Sunday”
Przebiegły, bezwzględny mężczyzna w pogoni za sławą. „Fabuła przepysznej powieści Johna Boyne’a Drabina do nieba jest podniecająco nieprzewidywalna. Podąża śladem Maurice’a, który doskonali się w sztuce adaptowania opowieści innych osób, imając się coraz bardziej etycznie wątpliwych sposobów. I choć książkę czyta się jak thriller, a trup ściele się tak gęsto, że nie powstydziłaby się jej Higsmith, jest to również studium zgłębiające zagadnienia moralności i sztuki: Gdzie leży granica pomiędzy inspiracją a złodziejstwem? Do kogo należy opowieść?” – „Vanity Fair” „Przepyszna mroczna opowieść o ambicji, pożądaniu i kradzieży praw autorskich. Kusząca i przerażająca, dojmująca i mocno niepokojąca… Tworząc Maurice’a Swifta, Boyne dał nam niezapomnianego bohatera, na równi niebezpiecznego i przeuroczego. W efekcie powstała niekonwencjonalna powieść, która utwierdza nas w przekonaniu, że Boyne jest jednym z najwybitniejszych pisarzy tego pokolenia”. – „The Observer” „Jest mroczna, jest zabawna, jest najbardziej niezwykłą książką, jaką przeczytałem w tym roku… Przeczytacie ją na jednym oddechu. Zdecydowanie polecam”. – Harlan Coben dla NBC Today Show „Dla fanów Patricii Highsmith, amatorów thrillerów, pisarzy, wydawców, nieudolnych literacko naśladowców, sympatyków wszelkich łajz – to im John Boyne oferuje tę doskonałą rozrywkę na mroczne zimowe wieczory”. – „Boston Globe” John Boyne urodził się w Irlandii w 1971 roku. Stworzył jedenaście powieści dla dorosłych, pięć dla młodszych czytelników oraz zbiór opowiadań. Książka Chłopiec w pasiastej piżamie została sprzedana w 10 milionach egzemplarzy. Powstały jej adaptacje filmowe, teatralne, a nawet balet i opera. Autor trzykrotnie zdobył Irish Book Awards oraz wiele innych międzynarodowych nagród literackich. Jego dzieła zostały przetłumaczone na ponad 50 języków. Mieszka w Dublinie. Powieść Drabina do nieba zdobyła wyróżnienia w plebiscytach „Washington Post”, „Esquire”, „Town & Country”, „Vulture”, „Minneapolis Star Tribune” oraz „ABA IndieNext Pick”.
The story of The Boy in the Striped Pyjamas is very difficult to describe. Usually we give some clues about the book on the cover, but in this case we think that would spoil the reading of the book. We think it is important that you start to read without knowing what it is about. If you do start to read this book, you will go on a journey with a nine-year-old boy called Bruno. And sooner or later you will arrive with Bruno at a fence. We hope you never have to cross such a fence.
Kolejna powieść autora bestsellerów Chłopiec w pasiastej piżamie i Córka komendanta, która wzrusza i zaskakuje. Kiedy mały Pierrot zostaje sierotą, zmuszony jest opuścić rodzinny dom w Paryżu i rozpocząć nowe życie ze swoją ciotką Beatrix – służącą w zamożnej austriackiej rodzinie. Jest rok 1935, a druga wojna światowa zbliża się wielkimi krokami. Miejsce, do którego trafia chłopiec nie jest zwykłym domem. To Berghof, rezydencja Adolfa Hitlera. Pierrot szybko zostaje wzięty pod skrzydła Hitlera i wrzucony do coraz bardziej niebezpiecznego nowego świata: świata terroru, tajemnic i zdrady, z którego nigdy nie będzie w stanie uciec…
Ninety-one-year-old Gretel Fernsby has lived in the same mansion block in London for decades. She leads a comfortable, quiet life, despite her dark and disturbing past. She doesn't talk about her escape from Germany over seventy years before. She doesn't talk about the post-war years in France with her mother. Most of all, she doesn't talk about her father, the commandant of one of the most notorious Nazi concentration camps. Then, a young family moves into the apartment below her. In spite of herself, Gretel can't help but begin a friendship with the little boy, Henry, though his presence brings back memories she would rather forget. One night, she witnesses a violent argument between Henry's mother and his domineering father, one that threatens Gretel's hard-won, self-contained existence. Gretel is faced with a chance to expiate her guilt, grief and remorse and act to save a young boy - for the second time in her life. But to do so, she will be forced to reveal her true identity to the world. Will she make a different choice this time, whatever the cost to herself? All the Broken Places is a devastating, beautiful story about a woman who must confront the sins of her past and a present in which it is never too late for bravery.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro
„Dobre chwile” – recenzje