W tej historii sporo jest fikcji stworzonej na potrzeby powieści, ale ona wydarzyła się naprawdę. Gdzieś, komuś i dawno temu. Jest rok 1941. Niespełna szesnastoletnia Helena wraz z dwójką przyrodniego rodzeństwa zostaje zabrana z domu rodzinnego, rzekomo na badania. Rzeczywistość okazuje się jednak bardziej brutalna, ponieważ cała trójka trafia do ośrodka Lebensborn mieszczącego się na terenie zachodniej Polski. W ośrodku Helena zostaje pomocą kucharki, a jej młodsze rodzeństwo trafia do niemieckich rodzin. Młoda dziewczyna szybko wpada w oko pewnemu wysokiemu rangą oficerowi, którego żona nie może mieć dzieci. Mężczyzna postanawia, że właśnie piękna blondwłosa Helena będzie matką jego dzieci. W ośrodku jest więcej kobiet zapłodnionych przez niemieckich oficerów, które rodzą dla dobra Rzeszy. Helena jednak odbiera to zupełnie inaczej, zwłaszcza gdy zakochuje się w młodym niemieckim kierowcy „jej” oficera. W obliczu klęski Niemiec i w obawie przed śmiercią grożącą ukochanej Viktor pomaga Helenie uciec z ośrodka. Niestety, pomimo wielu starań, po wojnie nie potrafi jej odnaleźć. Co się stało z Heleną? Czy potrafiła ułożyć sobie życie w nowej rzeczywistości? A może demony przeszłości nigdy jej nie opuściły? Patroni: Burza przemyśleń, uczuć i emocji w mistrzowski sposób przelanych na papier. Rewelacyjna powieść! Porywa, wzrusza i zmusza do refleksji. Polecam ją z całego serca. Jolanta Kosowska – pisarka Redaktor: Joanna Podolska
Kilkuletnia Zosia mieszka z mamą, przybranym ojcem, młodszą siostrzyczką i czworonożnym przyjacielem w jednej z gdańskich kamieniczek. Pewnego dnia do sąsiedniej kamienicy wprowadza się młoda kobieta z chłopcem, będącym mniej więcej w wieku Zosi. Dziewczynka bardzo szybko zaprzyjaźnia się z Kubą. Postanawiają sprzedawać świąteczne ciasteczka, a cały dochód przeznaczyć na schronisko dla zwierząt. Tymczasem jeden z sąsiadów, samotny pan Eryk, ze względu na pamięć ukochanej żony, jak co roku, tworzy papierowe łabędzie i wiesza je na okolicznej fontannie. Przeszłość splata się z teraźniejszością, życie lokatorów kamienicy przy ulicy Ogarnej, przeplatane jest wspomnieniami nie tylko z lat wojennych, ale również powojennych. Bo każdy dom, każda kamienica, przechowuje w sobie wspomnienia, które od czasu do czasu domagają się przypomnienia. A święta to czas, by się z nimi zmierzyć i otoczyć troską swoich najbliższych.
Wolne Miasto Gdańsk, lata 1937-1938. Stefania i Heinrich zakochują się w sobie, jednak niewinna miłość tych dwojga musi niestety pozostać tajemnicą. Stefania jest córką Polaka i Żydówki, a Heinrich Niemcem, synem wpływowego w mieście człowieka. Młodych rozdziela zbliżająca się wielkimi krokami wojna. Ostatnie spotkanie zakochanych owocuje ciążą, o której Heinrich nic nie wie. Ostatni świadkowie tamtych lat często ze łzami w oczach wspominają zarówno dobre, jak i złe chwile, których doświadczyli podczas wojny. Listy do Duszki powstały na podstawie wspomnień kobiety, która w tych mrocznych czasach doświadczyła miłości, ale też bólu i cierpienia. „Miłość, która jest zawsze niewinna. Powikłane ludzkie losy, trudna i burzliwa historia. Współczesność przeplatająca się z przeszłością, ponieważ nic się nie dzieje bez przyczyny. Wzruszająca opowieść, tym bardziej że… prawdziwa. Gdy ją już poznamy, pozostanie z nami na zawsze. Polecam” – Anna Klejzerowicz, pisarka. „Niezwykle poruszająca historia. Opowieść o trudnej przeszłości i wojnie, o miłości i niespełnionych nadziejach. Koniecznie trzeba przeczytać! Gorąco polecam” – Anna Sakowicz, pisarka. „Opowieść o niemożliwej wojennej miłości. Autorka sprawnie łączy plany czasowe, powoli odkrywając przed czytelnikiem kolejne akty tej smutnej historii, która swój początek ma w przededniu wojny. Polecam” – Agnieszka Kalus, czytambolubie.com.
Kolejna po Listach do Duszki, Muzyce dla Ilse i Kołysance dla Łani opowieść ze szkatułki wspomnień. Wzruszająca historia przyjaźni żydowskiej dziewczynki i polskiego chłopca. Palmira i Jerzyk wychowują się na jednym podwórku. Wspólnie się bawią i beztrosko poznają świat, nie przywiązując większej wagi do tego, że należą do różnych narodów. Dopiero wybuch wojny boleśnie im te różnice uświadomi, stawiając przed nimi wyzwania, z którymi nie poradziłby sobie niejeden dorosły. Ich przyjaźń zostanie wystawiona na próbę, a dzieci będą musiały przejść przyspieszony kurs dorastania w nieludzkich, dramatycznych warunkach. Historia prawdziwa. Spisana na podstawie wspomnień, domysłów i tajemnic.
Wzruszająca powieść o sile miłości z wojenną historią w tle. Stare gdańskie kamieniczki otulone pięknymi legendami i… ona. Kilkuletnia dziewczynka, potrafiąca godzinami słuchać wojennych wspomnień z dzieciństwa babci-sąsiadki, która jest w stanie rozbawić nawet najsmutniejszego sąsiada. A przy okazji sprawić, że święta mogą być magiczne dla każdego, a miłość może rozpalić nawet najzimniejsze serca.
Myślała, że szczęście nie istnieje. Ta dziewczynka pokazała jej, że to nieprawda. Kalina jest zatwardziałą singielką. Piastuje stanowisko dyrektora w dużej gdańskiej firmie. Prowadzi swobodne życie, nie stroni od alkoholu. Nie planuje dzieci. Z domu nie wyniosła dobrych wzorców, więc nie widzi siebie w roli żony i matki. Bronka, który stara się o jej względy, traktuje jedynie jak kolegę. Jednak przewrotny los płata jej figla. Po śmierci siostry zmuszona jest zaopiekować się jej córką, kilkuletnią Tosią. To prawdziwa rewolucja w życiu Kaliny, ale dzięki temu zaczyna weryfikować swoje podejście do wielu spraw i inaczej postrzegać małżeństwo. Postanawia również rozprawić się ze swoim cichym nałogiem. Czy dzięki Tosi i Bronkowi Kalina będzie miała szansę na prawdziwe rodzinne szczęście?
Książka wydana w serii Wielkie Litery ? w specjalnym formacie z dużą czcionką dla seniorów i osób słabowidzących. Myślała, żeszczęście nieistnieje. Ta dziewczynka pokazała jej, żetonieprawda. Kalina jest zatwardziałą singielką. Piastuje stanowisko dyrektora wdużej gdańskiej firmie. Prowadzi swobodne życie, niestroni odalkoholu. Nieplanuje dzieci. Zdomu niewyniosła dobrych wzorców, więcniewidzi siebie wroli żony imatki. Bronka, którystara się ojej względy, traktuje jedynie jak kolegę. Jednak przewrotny los płata jej figla. Pośmierci siostry zmuszona jest zaopiekować się jej córką, kilkuletnią Tosią. Toprawdziwa rewolucja wżyciu Kaliny, aledzięki temu zaczyna weryfikować swoje podejście dowielu spraw iinaczej postrzegać małżeństwo. Postanawia również rozprawić się zeswoim cichym nałogiem. Czy dzięki Tosi iBronkowi Kalina będzie miała szansę naprawdziwe rodzinne szczęście?
Kilkuletnia Zosia mieszka z mamą, przybranym ojcem, młodszą siostrzyczką i czworonożnym przyjacielem w jednej z gdańskich kamieniczek. Pewnego dnia do sąsiedniej kamienicy wprowadza się młoda kobieta z chłopcem, będącym mniej więcej w wieku Zosi. Dziewczynka bardzo szybko zaprzyjaźnia się z Kubą. Postanawiają sprzedawać świąteczne ciasteczka, a cały dochód przeznaczyć na schronisko dla zwierząt. Tymczasem jeden z sąsiadów, samotny pan Eryk, ze względu na pamięć ukochanej żony, jak co roku, tworzy papierowe łabędzie i wiesza je na okolicznej fontannie. Przeszłość splata się z teraźniejszością, życie lokatorów kamienicy przy ulicy Ogarnej, przeplatane jest wspomnieniami nie tylko z lat wojennych, ale również powojennych. Bo każdy dom, każda kamienica, przechowuje w sobie wspomnienia, które od czasu do czasu domagają się przypomnienia. A święta to czas, by się z nimi zmierzyć i otoczyć troską swoich najbliższych.
WZRUSZAJCA POWIEŚĆ O SILE MIŁOŚCI Z WOJENN HISTORI W TLE. Stare gdańskie kamieniczki otulone pięknymi legendami i? ona. Kilkuletnia dziewczynka, potrafiąca godzinami słuchać wojennych wspomnień z dzieciństwa babci-sąsiadki, która jest w stanie rozbawić nawet najsmutniejszego sąsiada. A przy okazji sprawić, że święta mogą być magiczne dla każdego, a miłość może rozpalić nawet najzimniejsze serca.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro
„Dobre chwile” – recenzje