„Przedmiotem niniejszej rozprawki Schopenhauera są takie chwyty, których używają w sporze ci, co za wszelką cenę – a więc i za cenę prawdy i słuszności, poprawności wywodu – chcą koniecznie „postawić na swoim”, zrobić tak, żeby było uznane, że oni mają rację. Dobrze jest uprzytomnić sobie różne możliwe fortele, aby wiedzieć, na co można być narażonym w sporach z ludźmi nierzetelnymi” – czytamy w przedmowie Tadeusza Kotarbińskiego.
„Dobrze jest uprzytomnić sobie możliwe fortele, aby wiedzieć na co można być narażonym w sporach z ludźmi nierzetelnymi” – w ten sposób Tadeusz Kotarbiński zachęca do lektury tekstu Schopenhauera. Dialektyka erystyczna jest sztuką prowadzenia sporów, ale w taki sposób, aby zawsze mieć rację. W gruncie rzeczy, obiektywnie, można mieć rację, a jednak nie posiadać jej w oczach osób obecnych, a niekiedy nawet swoich własnych. Bywa tak wówczas, kiedy przeciwnik odpiera nasze dowodzenia. Prawda w spornej kwestii, brana obiektywnie, a siła racji w oczach dysputujących i słuchaczy – są to rzeczy zgoła odmienne; dialektyka erystyczna opiera się na tej ostatniej. Gdyby w naturze ludzkiej nie było zła, gdybyśmy byli zupełnie uczciwi przy każdej wymianie zdań, wówczas staralibyśmy się dotrzeć jedynie do prawdy, nie dbając o to, czy racja okaże się po stronie poglądu wygłoszonego początkowo przez nas samych, czy też przez naszego przeciwnika. Ten ostatni wzgląd byłby dla nas zupełnie obojętny albo przynajmniej nie nadawalibyśmy mu pierwszorzędnego znaczenia. Jednak nasza wrodzona duma szczególnie jest drażliwa we wszystkim, co się tyczy sił intelektualnych, i nie chce się zgodzić, aby to, cośmy twierdzili początkowo, było mylne, zaś to, co twierdził przeciwnik – prawdziwe.
Lecz w jaki sposób tłumom dać poznać, że coś jest równocześnie prawdą i nieprawdą? Skoro wszystkie religie, jakie znamy, w mniejszym lub większym stopniu noszą cechę alegoryczności, musimy przyznać, że człowiekowi absurd jest do pewnego stopnia potrzebny, a nawet jest jego żywiołem, i że złudzenie jest dla niego konieczne, co także i inne zjawiska potwierdzają . Książkę "O religii" otwiera "Dyalog" między Demofelesem a Filaletesem na temat natury religii. Druga część to rozważania na temat wiary i wiedzy
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat