Książka pokazuje, jaką radością może być odkrywanie Ewangelii z dziećmi. Są w niej pomysły na rozmowy i zajęcia plastyczne inspirowane niedzielną Ewangelią. Adresowana jest do rodziców, dziadków i przyjaciół pragnących przekazywać wiarę młodszym. Przyda się wszystkim, którzy głoszą Słowo Boże dzieciom. Może być ciekawa dla wspólnot poszukujących programu do pracy z dziećmi.
Kredkami do nieba to niezwykłe zajęcia, podczas których Dorota i Ania pokazują, jak piękne i barwne jest Pismo Święte. Szybko okazuje się, że prace plastyczne to niebanalny dodatek do Słowa, do którego się w domu wraca i o którym się rozmawia. A przecież o to chodzi. Agnieszka, mama Matyldy Dzięki Kredkom do nieba życie Pana Jezusa, Maryi i apostołów stało się moim dzieciom bliższe - tak dosłownie na wyciągnięcie małej rączki, która rysuje, maluje, wycina, nakleja ewangeliczne sceny. A co istotne - najpierw jest wspólne rozważanie fragmentu niedzielnej Ewangelii i próba zrozumienia, jakie przesłanie Pan Jezus kieruje również do mnie. Czyli dzieci nie tylko ilustrują to, co wydarzyło się w Ewangelii, ale każde ma okazję zastanowić się, jak może konkretnie odpowiedzieć na Bożą miłość. Dlatego też na wielu pracach plastycznych dziecko umieszcza także siebie, uczestniczącego w ewangelicznym przesłaniu - jak podąża za Jezusem do nieba, prostuje ścieżki, raduje się i przebacza... Kasia, mama Łucji i Cecylii
„Kredkami do nieba to niezwykłe zajęcia, podczas których Dorota i Ania pokazują, jak piękne i barwne jest Pismo Święte. Szybko okazuje się, że prace plastyczne to niebanalny dodatek do Słowa, do którego się w domu wraca i o którym się rozmawia. A przecież o to chodzi”. – Agnieszka, mama Matyldy „Dzięki Kredkom do nieba życie Pana Jezusa, Maryi i apostołów stało się moim dzieciom bliższe – tak dosłownie na wyciągnięcie małej rączki, która rysuje, maluje, wycina, nakleja ewangeliczne sceny. A co istotne – najpierw jest wspólne rozważanie fragmentu niedzielnej Ewangelii i próba zrozumienia, jakie przesłanie Pan Jezus kieruje również do mnie. Czyli dzieci nie tylko ilustrują to, co wydarzyło się w Ewangelii, ale każde ma okazję zastanowić się, jak może konkretnie odpowiedzieć na Bożą miłość. Dlatego też na wielu pracach plastycznych dziecko umieszcza także siebie, uczestniczącego w ewangelicznym przesłaniu – jak podąża za Jezusem do nieba, prostuje ścieżki, raduje się i przebacza...” – Kasia, mama Łucji i Cecylii „Gdyby Sokrates żył współcześnie, z pewnością chodziłby na Kredki! Czytanie Ewangelii, zadawanie pytań, a potem wspólne poszukiwanie odpowiedzi to katecheza dla najmłodszych w duchu sokratejskiego dochodzenia do prawdy. A potem w ruch idą kredki, farby, papier i nożyczki. Ruszamy! Kredkami do nieba!” – Zosia i Michał, rodzice Weroniki, Tomka i Emilki
"Kredkami do Nieba" może sprawić, że Dobra Nowina nie będzie dla dzieci jedynie abstrakcyjną opowieścią o tym, co wydarzyło się dwa tysiące lat temu w egzotycznym kraju. Dzięki ołówkom, farbom, nożyczkom te wydarzenia stają się czymś bliskim, a my: dzieci, rodzice, dziadkowie - jesteśmy ich uczestnikami. To jest bardzo ważne, bo przecież Ewangelia mówi do nas dzisiaj, gdy słuchamy jej w czasie mszy świętej lub czytamy ją po cichu. Ewangelia mówi do nas, a my możemy i powinniśmy odkrywać coraz głębiej sens tego, co Bóg pragnie nam przekazać. Dobrze jest próbować odnajdywać w niej nasze życie, a nie tylko traktować ją jako opowieść o tym, co się kiedyś wydarzyło. Gdy próbujemy sobie wyobrazić, jak wyglądały sandały na nogach Pana Jezusa, On staje przed nami i zaprasza, by iść za Nim. Gdy próbujemy wyobrazić sobie drzewo, na które wdrapał się Zacheusz, od razu pytamy, gdzie było nasze miejsce w tłumie patrzących na Jezusa. Gdy idziemy z uczniami do Emaus, uczymy się szukać Jezusa w każdym, kto nam dziś towarzyszy. Jestem przekonana, że właśnie próba uchwycenia różnych szczegółów i ich zapisania, narysowania, odtworzenia, jest świetnym sposobem na przybliżenie treści Ewangelii. Dzięki "Kredkom" historia narodzin, nauczania, śmierci i zmartwychwstania staje się naszą historią. Ona dzieje się teraz i teraz stawiane są nam pytania, na które musimy odpowiedzieć. Może czasem każdy powinien wziąć kredkę i narysować pusty Grób? Joanna, babcia
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro