Praca powstała w oparciu o gromadzone w latach 1957-2010 materiały publikowane oraz udostępnione autorowi dokumenty zgromadzone w IPN. Ze względu na celowe, lub przypadkowe, zniszczenie dokumentów, w tym akt Polskiego Związku Żeglarskiego do roku 1947, śmierć świadków i inne okoliczności - wiele faktów (okoliczności śmierci generała Mariusza Zaruskiego, decyzja o tajnym zatopieniu żaglowca ZAWISZA CZARNY, pełna biografia Leonida Teligi lub żeglarska aktywność Ryszarda Kuklińskiego), być może nigdy nie zostanie wyjaśnionych. Niezwykle cenne są także relacje wybitnych żeglarzy polskich, kapitanów: Krzysztofa Baranowskiego, Dariusza Boguckiego, Andrzeja Bohomolca, Jacka Czajewskiego, Henryka Jaskuły, Kazimierza Jaworskiego, Bolesława Kowalskiego, Zbigniewa Pieńkawy, Zbigniewa Puchalskiego, Jerzego świechowskiego, Leonida Teligi i innych. Prominentów - Włodzimierza Głowackiego, Mieczysława F. Rakowskiego i Wiesława Rogali. Także podczas żeglowania w Polsce w latach 1947-1970 oraz kontaktach z polskim żeglarstwem w latach 1971-2010.
"Nawigacja prosta, łatwa, zabawna" nie jest nużącym, przeznaczonym do wkuwania, podręcznikiem, ale 224 stronami fascynującej lektury. Miesięcznik "Ocean Life" nazwał ją najniezwyklejszym zaproszeniem do nobilitującej sztuki samodzielnego prowadzenia jachtu. W całości lub fragmentach przetłumaczono "Nawigację" w Stanach, Niemczech, Rosji i Japonii. Zamiast tradycyjnych - delikatnie mówiąc - mało zrozumiałych dywagacji, Czytelnik znajdzie w książce fragmenty prozy Borchardta, Londona, Vernego i innych trubadurów morza. Anegdoty, instrukcje z pierwszej ręki, przystępne wyjaśnienia i pełne humoru ilustracje. Autor "Nawigacji" - kapitan jachtowy żeglugi wielkiej i doktor nauk zarazem, dokonał niemałej sztuki bezawaryjnego przebycia 150 tys. mil pod żaglem, w tym 75 tys. samotnie. Jak pisze: "Podróżowałem również wytwornymi cruiserami, zardzewiałym frachtowcem, tratwami, otwartymi szalupami czy okrętem podwodnym. Nie raz były to również psie zaprzęgi, samoloty sportowe, balony, lotnie, rowery, narty. Czasem, z konieczności, nogi własne. Wehikuły te zaniosły mnie na wszystkie oceany i komplet siedmiu kontynentów świata. Pozwalając dotrzeć do tak egzotycznych miejsc jak kontynentalna Antarktyda, Wyspa Wielkanocna, Iwo Jima, wulkany Meksyku czy najgłębsze wody świata - 11 km głębie Rowu Mariańskiego. Czytelnikom "Nawigacji" - przyszłym nawigatorom, którzy dotrą zapewne jeszcze dalej, ślę autorskie - "stopy wody pod kilem!". Tych, którzy przeczytają "Nawigację", zapraszamy do innego, równie fascynującego podręcznika Andrzeja Urbańczyka, pod uwodzicielskim tytułem "Dookoła świata bez sztormów".
Książka opisuje pasjonujący wyczyn na świerkowej tratwie NORD-bis powtórzony po 50 latach przez sławnego żeglarza Andrzeja Urbańczyka. Autor przepłynął trasę z południowych wybrzeży Bałtyku do Szwecji i z powrotem latem 2006 roku. Osiągnięcie szeroko opisano w prasie, co ma odzwierciedlenie w publikacji, wzbogaconej ponadto setką barwnych fotografii.
Kot Diego dotąd spokojny mieszkaniec tawerny Pod Siedmioma Papugami pewnego dnia wyrusza ze swym panem Krzysztofem Kolumbem i resztą barwnej załogi na podbój Nowego Świata. Przez wzburzony ocean, pokonując wiele niebezpieczeństw płyną po sławę, skarby i przygodę...Niezwykła, znakomicie napisana opowieść słynnego żeglarza i pisarza Andrzeja Urbańczyka, oraz wspaniałe ilustracje Artura Gołębiowskiego składają się na tę jedyną w swoim rodzaju książkę.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro