Przy sobie Aldony Kopkiewicz to z jednej strony poemat, składający się w zamkniętą całość, z drugiej książka, którą z powodzeniem można też czytać jako zbiór pojedynczych wierszy. Autorka w liryczny i z lekka klasycyzujący sposób snuje opowieść o miłości, zwykłej codzienności, a także bliskiej relacji ze światem. Poezja jawi się tutaj nie tylko jako narzędzie, ale i obiekt opowieści, okazuje się przestrzenią, w której swobodnie i bez ograniczeń można być „przy sobie” mierzyć się z własnymi lękami czy po prostu przystanąć i złapać oddech. Kopkiewicz prowadzi dialog, kiedy indziej monologuje, dostrzegamy tu próbę poukładania własnych myśli, które jednak nie dają się uchwycić, swobodnie płyną i budują coraz to nowe skojarzenia. Chociaż osią opowieści pozostaje miłość i poezja, wraz z dalszą lekturą pole refleksji się poszerza, zahaczając o tematy trudne i bolesne, jak śmierć, bycie ofiarą przemocy, o winę czy przesuwanie się granic moralnych. Czy Przy sobie można nazwać tomem pandemicznym? Takie poczucie może towarzyszyć lekturze. Bo choć książka nie mówi nam wprost o sytuacji ostatnich dwóch lat, to o wpływie tych czasów na jednostkę jest tu bardzo dużo.
Sierpień Aldony Kopkiewicz to – nieproporcjonalnie szczupły do złożoności pojawiających się tam znaczeń – zapis asysty przy umieraniu ojca. Kopkiewicz ani zbytnio nie metaforyzuje języka swojej historii, ani nie ucieka się do naturalizmów; wydaje się całkowicie odporna na przyciąganie konwencji melancholijno-żałobnej. Pozwala raczej w pełni wybrzmieć dyskretnie zarysowanym obrazom, prostym konstrukcjom, elementarnym frazom. Autorka zawiązuje z nami pakt autobiograficzny, ale idzie też zupełnie sama meandrami halucynacji, mirażu i baśni. Warto podkreślić, że swoją prostą, a zarazem sugestywną frazą Kopkiewicz ustala w jakimś sensie (ponownie) brzegowe warunki języka. Jej Sierpień to reset skonwencjonalizowanego pisania o śmierci w polskiej poezji, wyrwanie się z kręgu paru podstawowych obrazów „ja” opłakującego stratę, ale też, co istotne, pokaz ambiwalentnego układu sił psychicznych w rodzinie. Bardzo inteligentnie wszystko to zrobione.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat