Kontynuacja bestsellerowej serii o prawdziwie nieziemskiej miłości
Anioły są wśród nas. Przekonała się o tym osiemnastoletnia Evie. Teraz, ramię w ramię ze swoimi niebiańskimi przyjaciółmi, musi zmierzyć się z siłami Zła. Jeśli przegra, straci nie tylko duszę, ale i serce.
Życie Evie Clermont już nigdy nie będzie takie samo. Strata bliskiej osoby pozostawiła na jej sercu bliznę, która długo się nie zagoi. Dziewczyna staje przed dylematem, komu bardziej zaufać – pięknemu Aniołowi Mocy, czy bratniej duszy, którą zna z poprzednich wcieleń. Sytuację komplikuje fakt, że Evie przyciąga też moce Zła, którym zależy na uwięzieniu jej duszy. Z pomocą zaprzyjaźnionych aniołów dziewczyna zrozumie w końcu, jak potężną mocą dysponuje. Bądź co bądź, sama ma anielski rodowód...
Autor | Amy A. Bartol |
Wydawnictwo | Muza |
Seria wydawnicza | Przeczucia |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 528 |
Format | 14.5 x 21.5 cm |
Numer ISBN | 9788328705425 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328705425 |
Waga | 470 g |
Wymiary | 145 x 215 x 34 mm |
Data premiery | 2017.03.08 |
Data pojawienia się | 2017.03.08 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1 szt. (realizacja 2024.04.03) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.04 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Młodziutka Evie utraciła kogoś bardzo bliskiego. Tak naprawdę musiała zostawić w tyle całą swoją przeszłość, bo od teraz już nic nie będzie takie samo. Jej czucia balansujące pomiędzy postacią Russela, a Reeda i przyswajanie nieznanych dotąd mocy wydają się jednak niczym wielkim w porównaniu ze złem, które nadchodzi. Evie będzie musiała nie tylko odnaleźć swoje własne miejsce, ale także zmierzyć się z porwaniem. W powietrzu wisi bowiem wojna, walka, od której wyniku będą zależeć losy tak wielu. Kto przetrwa? Kto zginie? Kim jest mroczny przywódca, który wkroczy w życie bohaterów?
Główna bohaterka, Evie, musi przywyknąć do nowego środowiska i całkiem dobrze jej to wychodzi. Dorasta, dojrzewa, rośnie w siłę. Nic dziwnego, że tak sobie radzi. Ma przecież u boku dwóch gotowych do poświęceń mężczyzn – Russela i Reeda. Silni, odważni, próbujący zapewnić jej bezpieczeństwo pragną tego samego – jej miłości. Niestety już wkrótce któryś z nich będzie musiał się z nią rozstać, a Evie dokona trudnej decyzji, wynikiem której jednego zrani. Przyznam szczerze, że rozwój wydarzeń dotyczący sfery uczuciowej jak najbardziej przypadł mi do gustu. Kogo tak naprawdę kocha bohaterka? Tego zdradzić Wam nie mogę. Uchylę jednak rąbka tajemnicy i szepnę, że w książce pojawia się kolejny mężczyzna, groźny, z pewnością niebezpieczny, a jednak na swój sposób pociągający. Kto to taki? O tym powinniście przekonać się sami.
Amy A. Bartol podarowała spore pole do popisu także postaciom drugoplanowym. Wyraziste sylwetki funkcjonujących na jednej płaszczyźnie gatunków budują barwne tło rozmaitych osobowości. Przyznam szczerze, że nieczęsto daję szansę powieściom gatunku fantasy. Aczkolwiek te bogate w uczucie i - w miarę możliwości - wiarygodną akcję, mogą powalczyć u mnie nawet o całkiem wysoką ocenę.
Przez pewien czas akcja powieści wydawała mi się nieco uśpiona, a zagrożenie ograniczało się wyłącznie do obaw i rozlicznych teorii. To jednak tylko pozory. Autorka bowiem nie zapomniała o tym, że dobra książka powinna wciągnąć w wir wydarzeń, a już na pewno powieść gatunku fantasy, na kartach której można popłynąć wyobraźnią naprawdę daleko. Ucieczka, porwanie, nowa rasa, walka. Kiedy zaczyna się robić coraz goręcej, trudno się oderwać. Absolutnie się nie nudziłam. Tym bardziej, gdy na scenę wkraczali rozpalający zmysły bohaterowie. Amy A. Bartol wykorzystała swoją szansę i przyznam szczerze, że pod względem jakości treści, jak dla mnie druga część przebiła pierwszy tom.
Oprócz intensywniejszych wrażeń i wyraźnie lepszego stylu, na fanów „Nieuniknione” czeka w kontynuacji mała niespodzianka. Autorka podarowała czytelnikom szansę bliższego poznania Russela, przekazując w jego ręce, na moment, pałeczkę pierwszoosobowej narracji. Ciekawie?
Myślę, że dla wielbicieli powieści paranormal romance ta seria okaże się nie lada gratką, zaś wiadomość o tym, iż druga część okazała się lepsza od swojej poprzedniczki, rozbudzi Wasze apetyty. Przystojni bohaterowie, wojna ras, wartka akcja i nadzieja na więcej. Nie przeczuwałam, że aż tak się mi spodoba.
Uwielbiam książki, które zawierają watek paranormalny i na całe szczęście ostatnio czytam ich coraz więcej. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak bardzo wyczekiwałam kolejnej części cudownej serii Przeczucia Amy A. Bartol. Po skończeniu pierwszej części nie mogłam się doczekać kolejnego tomu, by poznać dalsze losy Evie, Reeda, Russella i reszty przyjaciół. Ta seria jest jak narkotyk i teraz gdy już drugi tom mam za sobą czuję głód i nie wiem, jak wytrzymam do premiery kolejnej części. Zapraszam na recenzję „Intuicji”.
„Kontynuacja zapierająca dech w piersi historii o ludziach i aniołach, miłości i nienawiści.”
Evie Claremont cały czas próbuje się pozbierać po wydarzeniach, które miały miejsce w poprzedniej części. I choć cały czas pomagają jej przyjaciele i ukochany Reed, to niestety nie jest to łatwe. Na domiar złego wrogów pojawia się coraz więcej i nie tylko anioły próbują ją dopaść. Dziewczyna cały czas zastanawia się, kim tak naprawdę jest i dlaczego każdy próbuje ją zabić. Czy się tego dowie? Ja Wam tego nie zdradzę, musicie przekonać się sami.
Po przeczytaniu tej części tylko jedno słowo ciśnie mi się na usta - GENIALNA taka właśnie jest ta powieść. Byłam zachwycona częścią pierwszą, ale dopiero teraz Amy Bartol pokazała na co, tak naprawdę ją stać i jak ciekawie i dynamicznie potrafi pisać. Kolejny raz przepadłam z kretesem, gdyż ta książka jest zachwycająca, magiczna i wyjątkowa, to po prostu przepiękna historia o miłości nie z tej ziemi.
Jednym z atutów tej powieści jest wartka akcja, która pędzi w zaskakującym tempie, nie zwalniając ani na chwilę. Cały czas coś się dzieje i naprawdę nie ma ani jednej chwili by zawiało nudą. W połączeniu z niezwykłym lekkim i prostym stylem autorki sprawia to, że 500 stron śmiga nam w zawrotnym tempie i nie zdajemy sobie sprawy, że nieuchronnie zbliżamy się ku końcowi. Osobiście cały czas mało mi Evie oraz Reeda i czekam niecierpliwie na kolejny tom.
Kolejnym atutem są bohaterowie, niezwykle charakterystyczni, wyraziści i niewątpliwie niepowtarzalni. Moim ulubieńcem niezmiennie jest Reed, przystojny, szarmancki i waleczny Anioł Mocy, który dla Evie gotowy jest zrobić wszystko. Reed skradł moje serce i całą sobą odczuwałam jego smutek, rozpacz, czy żal. Evie w tej części bardzo się zmienia, pod pewnym względem jest to zasługa jej anielskiej ewolucji, ale nie tylko. Myślę, że bardziej pogodziła się z losem, dojrzała i stała się pewniejsza siebie. Nie zmienia to faktu, że nadal momentami mnie irytowała, szczególnie podczas relacji z Russellem, jej bratnią duszą, który tak jak Reed kocha ją najbardziej na świecie. Gdyby nie Reed, to Russell byłby moim ulubionym bohaterem, niestety zawsze tak mam, że tylko jednemu potrafię kibicować. W nim także zachodzi kolosalna zmiana i przemienia się w prawdziwego wojownika, który w obronie najbliższych gotowy jest poświęcić własne życie. Pojawi się także nowy, ważny bohater – Brennus przywódca Gankanagów. Nic więcej nie będę o nim pisać, ale jestem przekonana, że w kolejnej części ta postać, znów nieźle namiesza w życiu głównych bohaterów.
Trzeci atut to emocje, które dla mnie były bardzo namacalne, a to dlatego, że naprawdę polubiłam większą część bohaterów tej powieści. Evie, Reed, Russell, Zefir, Buns oraz Brownie są jak rodzina i naprawdę stali się mi bardzo bliscy, więc nie ma co się dziwić, że wszystkie emocje odczuwałam razem z nimi, a momentami nawet pojawiały się łzy. Smutek, żal, rozpacz, gniew, radość, czy złość, tego na pewno Wam nie zabraknie podczas czytania tej wspaniałej książki, którą gorąco polecam.
„Intuicja” to piękna powieść o ludziach i aniołach, o miłości i nienawiści, ale przede wszystkim o przyjaźni, która łączy na wieki.