Odkryj świat filmu Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć w przepięknie ilustrowanej czarno-białej galerii scen i postaci oraz projektów użytych w filmowej produkcji.
W środku znajdziesz tętniące życiem ulice i budynki Nowego Jorku z 1926 roku, mieszkanie Tiny i Quennie oraz zagadki MACUSy. Pokoloruj wszystko tak, jak zechcesz – nawet to, co Newt ma w walizce! Na stronach kolorowanki spotkasz także liczne rekwizyty i artefakty, w tym różdżki, znaki i symbole, a może nawet któreś z fantastycznych zwierząt…
Autor | praca zbiorowa |
Wydawnictwo | Harperkids |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 80 |
Format | 21.2 x 27.6 cm |
Numer ISBN | 9788327624000 |
Kod paskowy (EAN) | 9788327624000 |
Waga | 370 g |
Wymiary | 215 x 275 x 8 mm |
Data premiery | 2016.11.09 |
Data pojawienia się | 2016.10.25 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Ostatni raz korzystałam z kolorowanki w wieku 7-8 lat. Później zaczęłam sobie rysować i na tym się skupiłam. Pamiętam jednak jak bardzo lubiłam zaszyć się w mojej fortecy pod stołem, który zakrywałam kocami, brać lampkę, kredki (najczęściej dziadowskie świecówki) i siedziałam tam godzinami.
Teraz bardzo modne zrobiły się kolorowanki antystresowe, jednak myślę, że nawet najspokojniejszego mnicha potrafią wyprowadzić z równowagi. Żeby pokolorować ten tysiąc małych pierdółek, mieszczących się na centymetrze kwadratowym, musiałabym wciągnąć całe opakowanie positivum i popić je wiadrem melisy. To zdecydowanie nie dla mnie, jestem trochę nerwowym człowiekiem.
Musicie mi wybaczyć to, że zdjęcia będą trochę podobne, ale wszystkie zostały zrobione w obrębie mojego łóżka, bo na dalsze podróże nie pozwala mi mój wymęczony organizm. Spokojnie, nie bójcie się, nie widać na nich mojej extra piżamki z Hello Kitty.
Oczywiście jak zawsze muszę być inna i kolorowankę uzupełniałam... ołówkiem xD
Całe życie muszę się wyróżniać - lubię dolewać sobie mleka do herbaty, zdjęcie z wakacji zrobiłam sobie POD molo w Sopocie, a cykle najczęściej czytam nie po kolei. Druga sprawa, że w domu nie mam żadnych kredek. Akryle, pastele, akwarele - wszystko mam, ale kredek u mnie nie znajdziecie...
"Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć - magiczne miejsca i postacie" to 80- stronicowa (dość sporego formatu) książeczka, w której znajdziemy kadry z filmu, różdżki i resztę sprzętu magicznego, liczne wzorki - mniej lub bardziej skomplikowane, a także postaci, które mamy okazję oglądać na wielkim ekranie - głównie Newta :).
Generalnie dla każdego coś dobrego.
Świetną sprawą jest to, że niektóre z obrazków są już trochę pocieniowane, więc wystarczy machnąć dany element jednym kolorem, a już otrzymamy fajny efekt :).
Papier jest dość dobrej jakości, mocno przyciskałam ołówek i nawet się nie wybrzuszył, choć cienkopisu może nie przeżyć. Kolorowanka jest naprawdę ładnie wydana, w środku na okładce znajdziemy kolorowe wersje niektórych wzorów, które mogą nam pomóc w ich uzupełnieniu. Księga, którą sobie upatrzyłam i "pokolorowałam" okazała się być złota :).
Kilka razy podchodziłam do tej książeczki i póki co ukończyłam jedynie jeden obrazek, za drugi się dopiero wzięłam. Ten mały fragmencik dziubałam 20 minut, więc jak widzicie - nie jest to rozrywka dla ludzi zalatanych i takich, którzy mają mało czasu. Podejrzewam, że ta kolorowanka wystarczy mi do momentu ukończenia 35 lat.
Powiem wam szczerze, że chyba nie pozostanę fanką tego typu spędzania wolnego czasu. Uwielbiam malować i rysować, i właśnie to daje mi dużo satysfakcji, a uzupełnianie gotowego wzoru jest... za proste. Wolę tworzyć swoje obrazki, może nieidealne, ale od początku do końca moje. Jednak jeżeli jesteście fanami kolorowanek lub magicznego świata, utworzonego przez Rowling - to na pewno będzie dobra inwestycja :).
Zdjęcia tutaj ---> https://kasi-recenzje-ksiazek.blogspot.com/2016/11/kolorowanka-fantastyczne-zwierzeta-i.html
Kolorowanka wydana przez HarperCollins jest wzorowana na filmie, po wewnętrznej stronie okładki widnieją kadry z filmu, które mogą nam zasygnalizować jak wyglądają poszczególni bohaterowie tej produkcji.
Ilustracje w środku są bardzo ciekawe, w niektórych przypadkach jest nawet możliwość łączenia kropek, przez co kolorowanie nie jest wcale takie nudne! Podoba mi się to, iż nie występują tu tylko sceny z udziałem postaci, gdyż sporo kartek jest poświęconych na różne interesujące wzorki, które są nieco bardziej wymagające.
Papier jest raczej normalny, jak to mają w zwyczaju tego typu kolorowanki. Kredkami gładko się koloruje i nie mam się do czego przyczepić. To idealny sposób na rozluźnienie i mogę Wam jedynie polecić tę pozycję! A fakt, iż głównym tematem są ilustracje z filmu, sprawia jedynie, iż ta kolorowanka wyróżnia się na tle innych. Na zimowe wieczory takie zajęcie umila czas, uwierzcie!
Recenzja pochodzi z osobliwe-delirium.blogspot.com
W 2002 roku, między kolejnymi tomami przygód Harry'ego Pottera, zostały wydane dwie króciutkie publikacje: Quiddich przez wieki autorstwa Kennilworty'ego Whispa oraz Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć, której autorem jest Newt Skamander. Dziś skupię swoją uwagę na tej drugiej pozycji.
Kilka dni temu wpadła mi w ręce przepiękna publikacja. Jest to kolorowanka dla dorosłych Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Magiczne miejsca i postacie. O ile Newt Skamander pisał o zwierzętach, często niebezpiecznych, o tyle kolorowanka koncentruje się na scenach-kadrach z filmu, który trafił na ekrany kin w Polsce 18 listopada br.
Nie ukrywam, że jestem dorosłą fanką Harry'ego Pottera i świata wykreowanego przez Joanne Kathleen Rowling. Od lat czuję się zaczarowana i oczarowana, tak książkami, jak i filmami o młodym czarodzieju. Nowa publikacja od HarperCollins przenosi nas w czasy, gdy Harry'ego jeszcze nie było na świecie, ba nawet nie był w planach. Zajrzyjcie do niej, aby przekonać się co autorzy rysunków Nicolette Caven i Micaela Alcaino dla nas przygotowali.
Rysunki-kadry filmowe prowadzą nas wstecz, bo do lat dwudziestych XX wieku. Nowy Jork, właśnie do miasta przybywa młody Newt Skamander. I jest jak w filmie, obrazek po obrazku, czujemy się jakbyśmy byli w kinie. Oglądamy czarno-białą historię, która dzięki wam nabierze barw i zacznie cieszyć oczy.
Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć to przepiękna kolorowanka, gdzie znaleźć można tętniące życiem ulice Nowego Jorku, magiczne rekwizyty, symbole i artefakty, a także jakieś zabłąkane fantastyczne zwierzę. Książka przyda się do spędzenia więcej czasu ze swoim dzieckiem, bawiąc się i kolorując. Ilustracje mają różny poziom trudności i pozwolą na "zabawę" dziecku w wieku siedem plus. Oczywiście są tutaj także bardziej skomplikowane rysunki - one będą jak ulał dla mamy lub taty, a może starszego rodzeństwa.
Kolorowankę Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć polecam dzieciom i dorosłym. Nie jest ważne czy jesteś fanem Harry'ego Pottera; nie jest również ważne czy oglądałeś ekranizację - ta pozycja powstała, aby bawić ucząc i uczyć bawiąc. Książka stanowi wspaniały sposób na relaks po stresującym dniu. Pobudza wyobraźnię i rozwija kreatywne myślenie. Świetnie nada się na prezent pod choinkę na zbliżające się święta. Niebywała gratka i pozycja obowiązkowa dla każdego potteromaniaka.
Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć wszystkim przyjemnej rozrywki.
W tym poście bliżej przyjrzymy się kolorowance. Od zawsze lubiłam kolorować różne obrazki, patrzeć na gazety, rysować i tak dalej. Z papierem miałam do czynienia od zawsze. Więc sobie myślę, kolorowanka - nareszcie! Od dawna planowałam kupić sobie jakąś, by kształcić się w cieniowaniu i kształceniu wyobraźni rysowaniczej. Bo trochę z tym do czynienia mam.
Kartkując Fantastyczne zwierzęta zauważyłam, że powierzchnia do zapełnienia kolorami ( czy też nie ) jest ogromna, więc autorzy kolorowanki nie uzupełnili za nas większą jej połowę. Jednym słowem - jest na czym pracować. W większości są to oczywiście sceny z filmu, jednak da się znaleźć także kartki z magicznymi przedmiotami, ręką trzymającą różdżkę, która wychodzi z walizki i inne wzory.
Moim zdaniem jest to naprawdę dobrze i ciekawie wymyślona kolorowanka. Dla fanów filmu jak i świata magii idealna!
Kolorowanka „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Magiczne miejsca i postacie” zabierze Was do świata filmu opartego na książce J. K. Rowling – autorki znanej serii o Harrym Potterze. Film swoją premierę miał 18 listopada.
Siedemdziesiąt lat przed tym, jak Harry Potter czyta książkę autorstwa Newta Skamandera, pisarz przeżywa niezwykłe przygody w tajemniczym, nowojorskim stowarzyszeniu czarownic i czarowników.
Przyznam, że kilka razy zastanawiałam się nad zakupem kolorowanki dla dorosłych, jednak żadna nie przypadła mi do gustu. Fanką Pottera nie jestem, a cała seria wciąż czeka na to, aż wreszcie poświęcę jej swój czas. Mam nadzieję, że w Święta Bożego Narodzenia rozpoczną swoją magiczną przygodę z bohaterami książek J. K. Rowling.
Dlaczego zdecydowałam się na tę kolorowankę? Z czystej ciekawości. Nie miałam pojęcia, co znajdę w środku. Byłam pozytywnie zaskoczona, gdy rozpakowałam przesyłkę i otworzyłam książkę. Przywitały mnie tętniące życiem ulice i nowojorskie budynki z 1926 roku, rekwizyty oraz magiczne artefakty, różdżki, symbole, niejasne dla mnie znaki.
Od razu chwyciłam za kredki i zaczęłam zabawę. Poczułam się znów jak mała dziewczynka sprzed kilkunastu lat. Niesamowicie przyjemne uczucia budzi we mnie ta pozycja. Mam nadzieję, że czas pozwoli mi uzupełnić niebawem całą czarno-białą galerię scen i postaci z filmu. Na razie moje postępy są dosyć marne.
Papier, na którym wydrukowane zostały ilustracje, jest naprawdę świetnej jakości. Do kolorowania można użyć kredek, mazaków, a może nawet ktoś pokusi się o pomalowanie obrazków farbami. Na wewnętrznej stronie okładki znajdziecie kolorowe zdjęcia filmowych scen. Niektóre z nich mają też swoje czarno-białe wersje, którym to Wy nadacie niepowtarzalny charakter, kolorując je według własnego uznania.
Kolorowanka ta jest świetna nie tylko dla tych młodszych, ale i starszych fanów Harry’ego Pottera. Pobudza wyobraźnie i gwarantuje świetną zabawę. Jest też doskonałym sposobem na walkę ze stresem, całkiem przyjemnie się przy niej relaksowałam.
Jestem jedną z tych osób, których największą pasją jest czytanie. Ostatnio polubiłam się z audiobookami i kolorowanie to czynność towarzysząca słuchania powieści. Kolorowanka „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” towarzyszy filmowi o tym samym tytule. Co jak co, ale Rowling wie, że seria o Harrym Potterze jest kurą znoszącą złote jajka i „prawdziwy” Potteromaniak nie odpuści – ani kolorowanki, ani, tym bardziej, filmu.
Co myślę o kolorowance? Podoba mi się. Papier jest dobry. Fantastycznie, że jest biały i gładki, a nie chropowaty albo żółtawy. Bardzo dobrze się na nim pracuje. Akceptuje wszystkie kredki, choć przy kolorowaniu na mokro pojawiły się fale Dunaju. W połączeniu z tym, że kolorowanka jest dwustronna – niezbyt fajnie. Poziom trudności jest zróżnicowany co także uznaję za plus. Obrazkom ciut brakuje klimatu, może też miałam takie wrażenie, gdyż film nie przypadł mi do gustu. Dlatego też raczej nie ruszałam kadrów z filmu, wolałam ilustracje przedstawiające zwierzęta.
Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć są pewnie większości kojarzone z malutką książeczką, w której znajdziemy opis wszystkich stworzeń występujących w świecie Harry'ego Pottera. Ewentualnie teraz też można ten tytuł kojarzyć z filmem, ale ale! Właśnie na podstawie zdjęć, kadrów z filmu powstała ta oto kolorowanka, którą możecie teraz znaleźć w księgarniach!
Ta kolorowanka to zbiór zdjęć kadrów i różnych dodatków z filmu. Fani HP i ekranizacji będą nią po prostu oczarowani! Sama choć nie jestem wielką fanką chłopca, który przeżył z przyjemnością spędziłam czas malując i co najlepsze łącząc kropki by stworzyć coś zupełnie innego i kolorowego!
Tych obrazków jest mnóstwo! Znajdziemy tu portrety postaci, widoki Londynu, walizki, jakieś mieszkania i wiele, wiele innych. Każdy znajdzie coś dla siebie :) Jedyna rzecz, która mi troszkę przeszkadzała to jak obrazki były na dwóch kartkach i elementy były na tym zgięciu, więc nie mogłam kolorować. Niektóre też obrazki, dla prawdziwego mistrza kolorowania mogą stanowić spore wyzwanie, ponieważ są tam czasami takie malutkie szczególiki, że trudno się połapać. Jednym z takich przykładów może być murowany domek, no i weźcie malujcie każdą cegiełkę po cegiełce.. No właśnie to bardzo czasochłonne zajęcie, ale niektóre dało się zrobić w 20 minut.
Dlatego jeżeli szukacie ciekawej kolorowanki i jesteście fanami Harry'ego Pottera to ta kolorowanka będzie strzałem w dziesiątkę. Jednak i ci co nie znają historii tego czarodzieja odnajdą się w tych obrazkach, bo co najlepsze, niektóre fragmenty kadru czy wygląd postaci znajdziemy na samym początku lub końcu, ponieważ są tam zdjęcia. To może być dla kogoś idealny prezent na święta, zdecydowanie!
W środku znajdziemy około 50 kolorowanek. Są one bardzo różne, przedstawiają zarówno postaci, scenki z filmu jak i różne magiczne i niemagiczne przedmioty. Mamy tutaj kilka kolorowanek z Newt'em Scamander'em, jest jego magiczna walizka, a także jej zawartość, ulice Nowego Jorku w latach 20, a także jego mieszkańcy, bohaterki Tina oraz Quinnie, mieszkanie Newt'a, magiczne różdżki, księga czarów, różne symbole, znaki, a nawet jeden fantastyczny zwierzak!
I tutaj ubolewam nieco nad faktem, że tylko jeden... Ilustracje są dosyć szczegółowe, szczególnie te scenki z filmu. Naprawdę sporo się w nich na kolorujemy. Ale właśnie o to przecież chodzi, prawda :) ? Niektóre z tych scenek umieszczone są nawet na dwóch stronach, a ponieważ format tej książki to A4 więc tym bardziej nie możemy narzekać na nudę! W kilku miejscach dla urozmaicenia znajdują się przerywane linie - musimy sami uzupełnić ilustrację. Fajny pomysł, szczególnie dla tych młodszych fanów filmu.Tak naprawdę nie powiem Wam dla kogo przeznaczona jest ta kolorowanka. Nie wiem czy dla dzieci czy dla dorosłych. Sądzę, że dla jednych i drugich, po prostu dla fanów magii i nowego magicznego filmu. Mi wpadła w oko od razu, mój starszak jako wielki fan Harrego Pottera już nie może doczekać się kiedy będzie mógł oglądnąć ten film. Stwierdził, że zacznie kolorowanie po seansie, żeby wiedzieć w jakich kolorów używać w tej książce :) Także coś ja Wam więcej mogę napisać. Po prostu polecam!
„Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” to jednocześnie fikcyjna i realna książka. Fikcyjna jej wersja znana jest od dawna jako jeden z podręczników do nauki w szkole magii Hogwart, do której to uczęszczał Harry Potter. J.K Rowling zdecydowała się jednak w 2001 roku wydać jej realną wersję. Od jakiegoś roku widać na blogach i innych stronach internetowych, że szał na Pottera wrócił i być może uderzył ze zdwojoną mocą. Na pewno wielki wpływ na taki bieg wydarzeń miała niedawna premiera „Przeklętego dziecka”, czyli kontynuacji opowieści o utalentowanym czarodzieju. Teraz „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” gości na wielkim ekranie i z tego też powodu, wydawnictwo Harper Collins wydało kolorowankę dla dorosłych inspirowaną książką i filmem.
Gdy dostałam egzemplarz przejrzałam go szybciutko, bo naprawdę uwielbiam kolorowanie (niestety cierpię na brak czasu ale chomikuje kolorowanki na czasy, gdy Michalina podrośnie i będzie bardziej samodzielna). Okazało się, że na fanów zabawy z kredkami czeka aż 80 stron frajdy. Mamy tutaj przede wszystkim kadry z filmu, więc jak łatwo się domyślić sporo tu postaci ludzkich. Oprócz tego jednak, znajdziemy tu wiele tajemniczych symboli i innych satysfakcjonujących ilustracji. Trudno ocenić poziom trudności publikacji. Wszystko zależy od umiejętności malującego. Jedno jest pewne: wprawiony „malowacz” może stworzyć tutaj cudowne, pełne życia rysunki, które będą wyglądać niczym prawdziwe kadry z filmu.
Bardzo przyjemnie zaskoczyła mnie jakość papieru. Przy tego typu publikacjach zwracam na to wielką uwagę. Tutaj mamy zupełnie biały, dosyć gruby papier, na którym będzie się znakomicie kolorować.
Od razu uprzedzam, nie szukajcie tutaj magicznych stworzeń – to nie ta kolorowanka. To samo wydawnictwo wydało równocześnie dwie publikacje: kadry z filmu i osobno kolorowankę pełną magicznych stworzeń.
Ogólnie gorąco polecam. Różnorodność ilustracji oraz świetna jakość wykonania pozwoli poszaleć z kredkami długie godziny!
Nie od dziś wiadomo, że wszystko, co dotyczy świata Harrego Pottera zyskuje rozgłos. Było tak szczególnie w przypadku dodatków do serii, które obecnie są u nas niezwykle pożądanymi białymi krukami, a setki czytelników czekają na dodruk tych małych tajemniczych książeczek. Byłam w posiadaniu jednej z nich i nadal podziwiam J.K Rowling za stworzenie tylu odłamów świata magii. Nazwała każde zwierzę i opisała je, a teraz, po premierze filmu wszyscy mogą je zobaczyć. Nie ma chyba lepszego momentu na wkroczenie w świat kolorowanek, gdy już wiemy o co chodzi, możemy sobie wszystko zwizualizować, więc zostaje nam tylko przystąpić do kolorowania.
Kolorowanka zawiera wiele pięknych rysunków, którym możemy dodać barw. Mamy wiele postaci i różne stopnie "trudności", ponieważ kolorowanki składają się czasami z bardzo wielu elementów, w dodatku tak drobnych, że ciężko się dopatrzyć w nich jakiegoś kształtu, jednak po pokolorowaniu wszystko jest przejrzyste, a obrazek zaczyna żyć własnym życiem w naszej wyobraźni. Mamy tutaj cały szereg postaci, oczywiście z pełnym podziałem na te lubiane i te, za którymi raczej mało osób przepada, jednak zawsze można je ciekawie pomalować i nadać im całkiem nowy charakter, a dodatkowo zajmie nam to całkiem wiele czasu, którego nie spędzimy np. przed komputerem ;)
Nie dajcie się zwieść, dorośli też mogą kolorować i wcale nie jest to dziwne! W dobie kolorowanek antystresowych ta nie będzie czymś niezwykle wyróżniającym się pośród tłumu i swobodnie możecie podziwiać ilustracje bez słyszenia zbędnych komentarzy o byciu zdziecinniałym.
Niech was też nie zniechęcają te trudniejsze ilustracje, przecież nie musicie wszystkiego kolorować! Spokojnie, kilka stron może zostać w oryginalnych barwach, a zamiast tego można wziąć te łatwiejsze, mniej czasochłonne obrazki. Wystarczy chcieć, a wbrew pozorom, takie kolorowanie naprawdę uspokaja, trzeba tylko przestać się przejmować dokładnością, to ma być zabawa, w końcu nie musicie brać udziału w żadnych konkursach, czyż nie?
Każdy z nas jest inny i lubi coś innego, jednak jest wiele osób lubiących rysowanie, a mówię tu o młodszych i starszych, w końcu wielu z nas nie kolorowało od dzieciństwa, a warto do tego wrócić. Dlatego też polecam Wam tę kolorowankę i życzę wielu godzin spędzonego z kredkami w dłoniach ;)
Jedna z lepszych kolorowanek jakie miałam do swojej dyspozycji. Kartki mają na tyle dobrą teksturę, że mocne przyciskanie kredek im nieszkodliwe, a sama kolorowanka bardzo łatwo się otwiera. Ilustracje są całkiem ciekawe, choć przyznam szczerze, że mi wpadły tylko pojedyncze w oko.
Dla fanów HP nie powinna mieć wad.
Ta kolorowanka to nie lada gratka dla fanów J.K. Rowling i filmu "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć". Dzięki niej mamy szansę przenieść się do tego fantastycznego świata pełnego magii i tajemnic. Co więcej możemy go sami tworzyć. Możemy nadać mu nowe życie. Możemy go zaczarować po swojemu a on na pewno oczaruje nas.
Kolorowanki są teraz na czasie. Kolorują wszyscy. Mnie to bardzo cieszy, bo uwielbiałam to robić jako dziecko. Teraz możemy powrócić do tych słodkich chwil beztroski. To chwila dla nas. Czas na relaks. Czas na wytchnienie w tym zabieganym dniu. Moim zdaniem kolorowanie to zdrowe uzależnienie, a odstresuje lepiej niż nie jeden środek z apteki.Dodatkowo zbliżają się święta i może to być pomysł na ciekawy prezent. Nie tylko dla najmłodszych. Może warto podarować tę kolorowankę bliskiej osobie? W końcu nutka spokoju należy się każdemu. Moja siostra zauważywszy tę książeczkę na moim biurku była nią zauroczona i też chciała taką mieć, więc widać, że kolorowanka po porostu przyciąga swoją treścią.
Obrazki w niej zawarte są ciekawe i precyzyjne. Znajdziemy duże jak i małe elementy do pomalowania. Co sprawia, że poziom trudności kolorowanki jest zróżnicowany i bardzo dobrze, bo nie jest nudno.
Podsumowując, kolorowanka przypadła mi do gustu. Mimo, iż filmu jeszcze nie widziałam cieszę się, że mogę stworzyć tę "bajkę" po swojemu. Serdecznie polecam kolorowankę "Magiczne miejsca i postacie" każdemu kto szuka nietuzinkowej rozrywki.
Pewnie nie jeden fan Harrego Pottera zastanawiał się, jak to się stało, że Newt Scamander napisał książkę "Fantastyczne zwierzęta" - tak, właśnie tę książkę, z której korzystał Harry w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Teraz, dzięki filmowi wyreżyserowanemu przez Davida Yates'a mamy okazję się tego dowiedzieć, przenosząc się 70 lat wstecz – zanim czytał ją Potter – do Nowego Yorku.
A, jak już obejrzy się film, znając życie, pewnie będzie czuło się lekki niedosyt… Całe szczęście Wydawnictwo HarperCollins przewidziało tę sytuację i wydało dwie kolorowanki ze scenami z filmu „Tajemnicze zwierzęta i jak je znaleźć”. Ogólnie sam pomysł z tą kolorowanką wydaje mi się bardzo ciekawy. Ostatnio takie gadżety stały się modne, więc myślę że dla każdego fana Harrego Pottera (lub po prostu fana „Tajemniczych zwierzaków”) będzie to super dodatek i sposób na relaks w wolnych chwilach. I wcale nie tylko dla tych starszych fanów, ale przede wszystkich dla dzieci, które właśnie przez „Fantastyczne zwierzaki” będą chciały przeczytać całą serię o Harrym Potterze.
Sama nigdy nie byłam fanką Harrego Pottera i pewnie na starość również nią nie zostanę, ale… bardzo byłam ciekawa, jak ta kolorowanka wygląda od środka. I okazała się dokładnie taka, jak się spodziewałam.
Kolorowanka jest dużych rozmiarów (format A4), a w środku jest mnogość elementów, szczególików. Są strony, na których do pokolorowania jest konkretna scena z filmu i są takie, gdzie trzeba pokolorować na przykład jakiś przedmiot czy tła składające się z „magicznych artefaktów”. Ogólnie jednak, samo „rzucenie okiem” na konkretną scenę wzbudza kreatywność. Niby całe tło można pokolorować na jeden kolor, ale można też wzbudzić swój uśpiony talent i pokolorować „jakoś inaczej”, nieszablonowo.
Jako że jestem osobą wierzącą, długo zastanawiałam się, czy mogę taką kolorowankę promować. Ostatecznie postanowiłam to zrobić. W Kościele katolickim na temat Harrego Pottera zdania są podzielone. Sama stanowczo nie popieram żadnej magii, ale nie uważam także, że seria o Harrym Potterze jest całkowicie zła. Sam o. Adam Szustak w jednej ze swoich wypowiedzi mówił o tym, że nawet w tej „głupiej książce o Harrym Potterze” możemy odnaleźć coś sensownego, coś co spowoduje, że staniemy się lepsi. Żeby jednak tak się stało, nie można tej książki tak po prostu czytać, ani traktować jej dosłownie, jako zbiór czarów i magii. Trzeba szukać w niej ukrytego sensu, sensu duchowego, który może nam pomóc wiele zrozumieć. I właśnie tak należy czytać każdą książkę, nie tylko Harrego.
Jak już wspomniałam, ja takich książek nie lubię. Mnie one po prostu rozpraszają. Nie potrafię z książek „o magii” wyciągnąć niczego sensownego. Ale wiem, że niektórzy to potrafią. Pewna dziewczyna, żeby pomóc napisać mi tę recenzję, wypowiedziała się o swoich doświadczeniach z czytania Harrego: „Jestem osobą wierzącą i czytałam kilka lat temu Harrego Potera i dosyć niedawno 8 części. I po tej książce nigdy nie pomyślałabym, że może być w niej coś złego. Dzięki tej książce zobaczyłam jak wygląda prawdziwa przyjaźń i rozwinęła się moja wyobraźnia”.
Wracając jeszcze do „autorytetów kościelnych”. Jest jeszcze taki ksiądz, ks. Pawlukiewicz. Całkiem przypadkiem natrafiłam na jego wypowiedź dotyczącą Pottera, i co się dowiedziałam – nasi rodzice i starsze pokolenia też się na magii wychowywały. Była chociażby taka bajka, gdzie chłopiec przemieniał się w kruka. Nikt wtedy nie mówił, że to jest złe. Takie bajki po prostu miały rozwijać wyobraźnię i kreatywność dzieci. Choć, w tym przypadku, dzieci jednocześnie wiedziały, że takie przemieniane się w kruka nie jest możliwe, jest tylko fikcją.
Reasumując, polecam tę kolorowankę, jako dobry sposób na relaks (oczywiście w granicach rozsądku – najpierw obowiązki). Bez wątpienia pobudza ona wyobraźnie, rozwija kreatywność i uczy abstrakcyjnego myślenia. Jeśli mamy świadomość, że to tylko kolorowanka i nie traktujemy jej jako coś magicznego, to możemy spokojnie kolorować i niczym się nie martwić.
http://miedzy-brzegami.blogspot.com/
Nowy Jork, rok 1926: w czarodziejskim świecie trwa zupełnie nowa era, wykraczająca poza granice ludzkiej wyobraźni. Newt Scamander spaceruje po ulicach miasta, odkrywa zakamarki, dociera tam, gdzie nie sięga wzrok mugoli. W końcu istnieje tajemniczy świat, gdzie magia staje się prawdziwa... Co trzeba zrobić, by się tam dostać? Wystarczy otworzyć kolorowankę i razem z Newtem Scamanderem wyruszyć w podróż przez magiczny świat. Na odkrycie czekają świat egzotycznych artefaktów i fantastycznych postaci. Jesteś na to gotowy...?
Odkryj świat filmu "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" w przepięknie ilustrowanej czarno-białej książce do kolorowania. To przepiękna galeria scen, postaci i rekwizytów użytych w filmowej produkcji. Gratka dla fanów Harry'ego Pottera, ale nie tylko. Przygotuj kredki, mazaki, cienkopisy - cokolwiek chcesz i stwórz swój własny magiczny świat! W tej kolorowance nie ma żadnych ograniczeń! Najważniejsze jest to, by dobrze się bawić.
Miałam już do czynienia z kilkoma kolorowankami. Wiem już, co jest w nich najważniejsze. Najważniejszy jest gruby papier, mile widziane jest również umieszczenie każdej kolorowanki na innej stronie, by później bez problemu wyrwać nasz obrazek i oprawić w ramkę. Niestety, tego zabrakło kolorowance "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć". Dużym plusem jest za to okładka ze śliskiego tworzywa - nie musimy obawiać się, że przez nasze brudne, kolorowe łapki pobrudzimy okładkę.
Podsumowując, warto zaopatrzyć się w kolorowankę głównie ze względu na piękne grafiki. Kolorowanie nie jest łatwe, o nie! Sporo jest malutkich elementów. Potrzebne są Ci przybory do kolorowania, ale również cierpliwość. Efekt końcowy warty jest każdych nerwów i chwili słabości. :)
Izabela Nestioruk
ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.com
Chyba wszyscy zauważyliśmy jak wielką popularnością cieszą się kolorowanki antystresowe. Do wyboru mamy tematyki wedle uznania. Począwszy od przedziwnych esów-floresów skończywszy na konkretnych rzeczach tj. kwiaty, zwierzęta czy budynki. Jednak również tego było mało zarówno twórcom malowanek jak i ich odbiorcom. I właśnie w ten sposób trafiła w moje ręce kolorowanka inspirowana Harry'm Potterem. A dokładniej rzecz mówiąc filmem "Fantastyczne zwierzę i jak je znaleźć", który 18 listopada wszedł do kin.
Ja nigdy nie byłam jakąś zapaloną fanką Harry'ego. Sama dotarłam ledwo do czwartego tomu jego przygód. Podobało się, rozrywka była, ale nic poza tym. Może liczyłam, że kolorowanka to zmieni i pokaże mi jego świat z innej strony. No i właśnie to jest ten kolejny raz, kiedy czegoś oczekiwałam i się zawiodłam. Nie dostałam tego o czym myślałam, a czarno-biała galeria scen z filmu, którą można ujrzeć wewnątrz nie zrobiła na mnie wrażenia. Nie znalazła tych choćby najmniejszych drzwiczek w mojej duszy by coś zaskoczyło i zafascynowało - choćby jedna scena.
Jednak świadoma jestem, że miłośnicy Harry'ego, jego przyjaciół i magii doświadczą mieć wiele radości w towarzystwie tej pozycji. Różnorodność kadrów pokazujących budynki i postacie, ale też niezwykłe kształty i przedmioty będą nie lada gratka dla koneserów i fanów, a jedyne co może ich ograniczać to wyobraźnia i liczba kredek, flamastrów czy farb pod ręką. I choć w dalszym ciągu świat Harry'ego i magii to nie mój świat to zrelaksować mi się udało, a właśnie na to liczyłam najbardziej. Fanom fantastyki, Nowego Yorku, Harry'ego Pottera oraz miłośnikom kolorowanek polecam z całego serca!
Zanim książka dotarła do mnie, myślałam, że to jedna z wielu kolorowanek, jakich sporo w ostatnich czasach na rynku. Wiedziałam, że działają odstresowująco, a tego mi było trzeba.
Mając "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" w ręce dowiedziałam się o wielorakim znaczeniu kolorowanki, która to ma wprowadzać nas w tajemniczy i magiczny świat, jednocześnie zaś być miłym dodatkiem do filmu, który wszedł do kin 18 listopada br. Tu również dla mnie zaskoczenie, nawiązanie do Harry'ego Pottera. To własnie w jednej z książek J.K. Rowling po raz pierwszy ukazał się podręcznik napisany przez Newtona Skamandera. Dla miłośników Harry'ego to nie lada gratka. Na mnie Harry nigdy wielkiego wrażenia nie zrobił, nie zaczytywałam się kolejnymi częściami. Jednakże kolorowanka przypadła mi do gustu. Można by rzec, że jest dla dzieci i dorosłych. Ilustracje do kolorowania przeróżne, z maleńkimi detalami, ale również i takie, które z powodzeniem pokoloruje przedszkolak. Wszystko bardzo spójne, ilustracja po ilustracji, zachowana kolejność, jak z filmu. Sporo symboli, jak mniemam magicznych, fantazja na całego. Rysunki przedstawiające Katherine Waterston, Ediego Redmayna, czy Collina Farrela, odtwórców głównych ról w filmie.
Znakomite na gwiazdkowy prezent, szczególnie dla mam z ich dziećmi, świetna zabawa razem.
Mnie przyszło kolorować samej. Uczta dla wyobraźni oraz skołatanych nerwów. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Dodam, że pięknie wydane przez Wydawnictwo HarperCollins.
Nie zastanawiajcie się ani chwili dłużej. Kredki w ręce i przenosimy się do Nowego Jorku, roku 1926, kwitnącej metropolii, żyjącej w rytmie jazzu, by znaleźć równoległy magiczny świat.
Życzę udanej zabawy!
Magia świata wykreowanego przez J. K. Rowling trwa! Bo oto z cieniutkiej i niepozornej książeczki, która miała być tylko fanowskim dodatkiem do serii o Chłopcu, Który Przeżył, nagle powstała zupełnie nowa i interesująca historia. Do kin wszedł film z prawdziwie gwiazdorską obsadą, a wydawnictwo Harper Collins postanowiło wprowadzić na polski rynek kolorowankę, która jest... Zapraszam do przeczytania recenzji.
Uzbrojona w kilkadziesiąt kredek ołówkowych i zestaw kredek bambino zabrałam się do okrywania obrazków czekających na ożywienie kolorami. Oto stanęłam przed wyzwaniem odkrycia na nowo scen, które można zobaczyć w filmie! Coś niesamowitego!
Pierwszy przegląd kolorowanki sprawił, że szybciej zabiło mi serce, bo tak już ze mną jest, że strasznie ekscytują mnie kolorowanki i niezliczone możliwości ożywienia danego obrazka za pomocą kredek! Muszę jednak przyznać, że ciężko mi było wybrać ilustrację, która powinna iść na tak zwany "pierwszy ogień". Wreszcie zdecydowałam się na Newta i po prostu nadałam mu barw, ale przyznaję, że ta ilustracja była jedną z nielicznych, które nie przytłoczyły mnie ilością maleńkich szczególików wymagających ogromnej ilości czasu i cierpliwości.
Fajnie było eksperymentować, dobierać barwy i łamać konwencje, które narzucał film. Mogłam zaszaleć i przekonać się, jak wyglądałaby niebieska walizka zamiast brązowej. Im więcej kolorów, tym to wszystko było lepsze i bardziej zachwycające!
Ta kolorowanka to przyjemność sama w sobie, a jedynym ograniczeniem w tworzeniu jest nasza wyobraźnia! Przy tej kolorowance można się odprężyć, ale także poćwiczyć cierpliwość i skupienie. Jest to naprawdę świetna zabawa i odpoczynek w jednym. Wspaniała opcja na długie jesienne i zimowe wieczory! Myślę również, że ta kolorowanka powinna znaleźć się w zbiorach każdego fana świata wykreowanego przez J. K. Rowling. Ilustracje mają różny poziom trudności, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Warto sięgnąć i dać się porwać!
Po niemalże dekadzie o świecie Harry’ego Pottera znów zrobiło się głośno. Najpierw powstała sztuka „Przeklęte dziecko”, za chwilę natomiast na kinowe ekrany trafi film „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” – pierwsza z pięciu zaplanowanych przez Rowling części losów Newta Scamandra. Wszystko to spowodowało wysyp wszelkiej maści dodatków, w tym również ciekawej kolorowanki, która spodoba się miłośnikom małego czarodzieja.
Chociaż postać Newta Scamandera znana jest z książek Rowling, nigdy nie pojawiła się na ich kartach. Jedyne, co o nim wiedzieliśmy z głównej serii to fakt, iż był autorem książki „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”. Nieco więcej dowiedzieliśmy się z samej publikacji o takim właśnie tytule, nie mniej nadal były to bardzo ogólne wiadomości niewnoszące wiele do tematu. I aż do teraz nie mieliśmy większego pojęcia o tym kim był Newt, ale wreszcie nadszedł czas by poznać jego losy.
Siedemdziesiąt lat przed wydarzeniami znanymi z cyklu „Harry Potter”, w roku 1926, młody Scamander przybywa do Nowego Jorku po długiej wyprawie w poszukiwaniu fantastycznych zwierząt. Pobyt w tym mieście ma być krótki, ale los chce, że badacz i podróżnik staje oko w oko z niezwykłą przygodą…
Film w kinach pojawi się już 18 listopada, ale zanim to nastąpi dostajemy szansę spojrzenia na to, co będzie się w nim działo i pokolorowanie postaci, miejsc i rzeczy niezwykłych za sprawą pierwszej na polskim rynku kolorowanki poświęconej „Fantastycznym zwierzętom…”. Na osiemdziesięciu stronach tej książki znalazło się całe mnóstwo kadrów z kinowego obrazu, jak również wiele fantastycznych kształtów i symboli. Jakby na deser zostały dołączone zdjęcia z filmu, które pokazują nam jak wyglądać będzie całość, nie mniej nie powinniśmy się nimi sugerować. Owszem, można pokolorować wszystko by jak najbardziej odpowiadało wizji z wielkiego ekranu, ale liczy się przede wszystkim nasza wyobraźnia. I tylko ona nas ogranicza.
Dla fanów jest więc to znakomita propozycja. Ładnie narysowana (pod względem trudności ilustracje nadają się zarówno dla młodszych, jak i starszych odbiorców), ładnie wydana, dostarcza wiele godzin dobrej zabawy w magicznym świecie. Dlatego polecam miłośnikom przygód Harry’ego Pottera.
Marzysz o tym, by przenieść się świata Harry’ego Pottera? Ciekawi cię historia Newta Scamandera? Szukasz sposobu na relaks? Sięgnij po kolorowankę „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Magiczne miejsca i postacie”! Propozycja dla młodzieży i dorosłych, a także dla wszystkich fanów kolorowania, którym przejadły się kwiatowe motywy.
Wewnątrz kolorowanki „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Magiczne miejsca i postacie” znajdziesz filmowych bohaterów, granych przez hollywoodzkie sławy, artefakty rodem z magicznego świata, a oprócz tego wspaniały Nowy Jork lat 20. ubiegłego wieku.
Przepięknie ilustrowana kolorowanka „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Magiczne miejsca i postacie” wciągnie cię to magicznego świata i pomoże ci się zrelaksować.