Trzecie spotkanie polskich czytelników z policjantem Krauzem i jego współpracownikami. Umiera żona jednego z detektywów, wkrótce pojawia się w jego domu dawno nie widzialny syn, a wraz z nim problemy. Detektywi Krauz i Chose obiecują ojcu, że przypilnują młodego człowieka, nie domyślają się jednak, w co jest on wplątany. Tymczasem trwają prace nad okolicznościami śmierci wysokiego urzędnika państwowego. Światło dzienne może ujrzeć przerażająca tajemnica sprzed lat.
Autor | Dan Dominik |
Wydawnictwo | Media Rodzina |
Rok wydania | 2015 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 416 |
Format | 13.5x20.5cm |
Numer ISBN | 9788380080423 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380080423 |
Waga | 428 g |
Wymiary | 135 x 205 x 27 mm |
Data premiery | 2015.10.07 |
Data pojawienia się | 2015.09.25 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Kolejny zawikłany kryminał policyjny z domieszką polityki. Garstka w średnim wieku policjantów, rozwiązuje zagadki zawsze razem i zawsze im się to udaje. Niestety, kiedy umiera żona jednemu z mężczyzn, paczka jest w stanie rozpadu. Całe dotychczasowe życie i całe szczęście znika z życia detektywa, mężczyzna ma jeszcze syna, lecz on od paru lat nie daje znaku życia. Rozbity stoi nad rozległym dołem pokrytym czernią, w którym w trumnie spoczywa jego serce.
Tymczasem na komisariacie jest dużo roboty. Jeden z grupy detektywów, który ma trochę inną osobowość postanawia hodować w biurze ogromną cytrynę. Radosny nastrój psuje oczywiście jeden z kolegów twierdząc, że to drzewo po pewnym czasie „zdechnie”. Nie spodziewając się niczego złego, policjanci robią sobie krótką, aczkolwiek miłą przerwę. Do czasu, kiedy otrzymują telefon z informacją od samego komendanta, który zwołuje szybkie zebranie. Dwójka z nich ma pojechać do mieszkania mężczyzny, który spanikowany zadzwonił na policję, ponieważ w salonie znalazł trupa. Na miejscu oczywiście policjanci badają obszar, lecz największe zainteresowanie zwraca na siebie nie dokładnie ubrany trup, który nie ma przy sobie ani telefonu, ani dokumentów. Na stoliku obok pozostawione zostały dwie szklanki, a w marynarce ofiary znaleziono silne tabletki na serce. Przedawkowanie niestety grozi śmiercią zdaniem patologa. Po pewnym czasie do dopiero co owdowiałego detektywa odzywa się jego syn, z prośbą o pomoc.
Tymczasem w pracy bardzo zdolny patolog pracujący, już od lat nad zwłokami zostaje powiadomiony o tym, że pewna dziewczyna pobierając wymazy nieboszczykowi z zębów coś znalazła…
Śmierć wysoko postawionego człowieka to zwykły zawał, czy rodzinna tajemnica, którą ktoś bardzo starannie chce zatuszować?
Książka jak na kryminał, można powiedzieć, że jest napisana bardzo odmiennie niż reszta. Według opinii innych dużo jest w niej humoru, lecz według mnie nie jest to jasny humor, bardziej ciemny i mroczny.
Co do fabuły nie ma żadnych zarzuceń i mogę nawet napisać, że bohaterzy ze swoimi niecodziennymi zachowaniami bardzo mi się podobają.
Początek zaczyna się bardzo mrocznie, spowity okrutną śmiercią jednej połówki, która bardzo mnie wzruszyła. Reszta natomiast, to powtórzę jeszcze raz, zawikłany kryminał policyjny w tle z polityką.
Okładka jest naprawdę przerażająca i moim zdaniem odpychająca, na początku nawet nie chciałam jej ruszać, a co dopiero czytać. Jedyne co mnie w niej rozbawiło to skojarzenie powiązane ze szczypcami. Myślę, że ocena, którą wystawię jest bardzo sprawiedliwa w stosunku do książki.
Ocena:8/10
Polecamy, zespół dobrerecenzje,p.l
Kolejny zawikłany kryminał policyjny z domieszką polityki. Garstka w średnim wieku policjantów, rozwiązuje zagadki zawsze razem i zawsze im się to udaje. Niestety, kiedy umiera żona jednemu z mężczyzn, paczka jest w stanie rozpadu. Całe dotychczasowe życie i całe szczęście znika z życia detektywa, mężczyzna ma jeszcze syna, lecz on od paru lat nie daje znaku życia. Rozbity stoi nad rozległym dołem pokrytym czernią, w którym w trumnie spoczywa jego serce.
Tymczasem na komisariacie jest dużo roboty. Jeden z grupy detektywów, który ma trochę inną osobowość postanawia hodować w biurze ogromną cytrynę. Radosny nastrój psuje oczywiście jeden z kolegów twierdząc, że to drzewo po pewnym czasie „zdechnie”. Nie spodziewając się niczego złego, policjanci robią sobie krótką, aczkolwiek miłą przerwę. Do czasu, kiedy otrzymują telefon z informacją od samego komendanta, który zwołuje szybkie zebranie. Dwójka z nich ma pojechać do mieszkania mężczyzny, który spanikowany zadzwonił na policję, ponieważ w salonie znalazł trupa. Na miejscu oczywiście policjanci badają obszar, lecz największe zainteresowanie zwraca na siebie nie dokładnie ubrany trup, który nie ma przy sobie ani telefonu, ani dokumentów. Na stoliku obok pozostawione zostały dwie szklanki, a w marynarce ofiary znaleziono silne tabletki na serce. Przedawkowanie niestety grozi śmiercią zdaniem patologa. Po pewnym czasie do dopiero co owdowiałego detektywa odzywa się jego syn, z prośbą o pomoc.
Tymczasem w pracy bardzo zdolny patolog pracujący, już od lat nad zwłokami zostaje powiadomiony o tym, że pewna dziewczyna pobierając wymazy nieboszczykowi z zębów coś znalazła…
Śmierć wysoko postawionego człowieka to zwykły zawał, czy rodzinna tajemnica, którą ktoś bardzo starannie chce zatuszować?
Książka jak na kryminał, można powiedzieć, że jest napisana bardzo odmiennie niż reszta. Według opinii innych dużo jest w niej humoru, lecz według mnie nie jest to jasny humor, bardziej ciemny i mroczny.
Co do fabuły nie ma żadnych zarzuceń i mogę nawet napisać, że bohaterzy ze swoimi niecodziennymi zachowaniami bardzo mi się podobają.
Początek zaczyna się bardzo mrocznie, spowity okrutną śmiercią jednej połówki, która bardzo mnie wzruszyła. Reszta natomiast, to powtórzę jeszcze raz, zawikłany kryminał policyjny w tle z polityką.
Okładka jest naprawdę przerażająca i moim zdaniem odpychająca, na początku nawet nie chciałam jej ruszać, a co dopiero czytać. Jedyne co mnie w niej rozbawiło to skojarzenie powiązane ze szczypcami. Myślę, że ocena, którą wystawię jest bardzo sprawiedliwa w stosunku do książki.
Ocena:8/10
Polecamy, zespół dobrerecenzje,p.l
Kolejny kryminał słowackiego autora z detektywem Richardem Krauzem w roli głównej. Boże Narodzenie to czas radości i odpoczynku, ale nie dla wszystkich – Krauz musi wstać od świątecznego stołu, by zbadać sprawę nieboszczyka znalezionego z bagnetem w plecach na jednej z ulic Naszego Miasta. To jednak dopiero początek zagadek. Kiedy w ręce detektywa trafia dziennik doktora Kamila Puskailera, skazanego przed laty za zabójstwo żony, ale uparcie powtarzającego, że jest niewinny, Krauz, łamiąc policyjne regulaminy, postanawia na własną rękę dociec prawdy i ostatecznie udowodnić jego winę… lub niewinność.
Akcja Czerwonego kapitana dzieje się w 1992 r., tuż po transformacji ustrojowej. Komisarz Krauz („bardzo młody, bezczelny, szybki i niedoświadczony, ale perspektywiczny”) prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa popełnionego kilka lat wcześniej przez służby bezpieczeństwa. Trop prowadzi przez służby kościelne i tajne organizacje StB i sięga… głębokiego średniowiecza. Komisarzowi Krauzowi przyda się znajomość łaciny, nie tylko tej ulicznej…
Richard Krauz i Jozef Fischer zwany Chose, detektywi z wydziału zabójstw, znani są już czytelnikowi polskiemu z powieści Czerwony Kapitan. Tym razem wbrew swej woli i poniekąd wbrew prawu zostają wplątani w mroczną aferę kryminalno-polityczną z wyborami prezydenckimi w tle. Nowobogacka willa, zamordowana prostytutka. Jej towarzyszka ledwie uchodzi z życiem i znika, wysoki urzędnik państwowy utrudnia śledztwo. Kariera obu detektywów wisi na włosku, ale pomoc przychodzi z najmniej spodziewanej strony. Postacie z półświatka czasem postępują szlachetniej od prominentnych polityków.
Krauz i Chosé, detektywi z wydziału zabójstw, znani czytelnikom poprzednich książek Dominika Dána, tym razem poszukują sprawcy zbrodni na kilkunastoletnim chłopcu. Śledztwo, z początku pełne niejasności i znaków zapytania, wydaje się beznadziejne, lecz doprowadza do zaskakującego finału. „Nie czytajcie – uprzedza autor – Jeśli jednak postanowicie wytrzymać do końca, nie wytykajcie mi, że jestem zwyrodniały i spaczony, przesadzam, usiłuję wyolbrzymiać, nie znam miary. Rzeczywistość bywa o wiele gorsza”.
Rodziny się nie wybiera. Ale rodzina może wybrać ciebie. Przez czternaście dni nikt się nie zainteresował zwłokami osiemdziesięcioczteroletniego Theodora Reifenratha. Gdy policja wreszcie się pojawia, Pia Sander i Oliver von Bodenstein odkrywają na posesji zmarłego szczątki kilku kobiet. Czy Reifenrath był seryjnym mordercą? W oczach sąsiadów on i jego żona Rita stanowili książkowy przykład rodziny zastępczej, oferującej dzieciom pozbawionym opieki dom pełen miłości. W wyniku śledztwa na jaw wychodzą jednak mroczne fakty: historia rodzonej córki Reifenrathów, która zmarła z przedawkowania narkotyków, utopionej w stawie dziewczyny z sąsiedztwa i tajemniczego samobójstwa Rity Reifenrath, której zwłok nigdy nie odnaleziono. Kiedy kolejna kobieta przepada be...
„Emocjonalny, rozdzierający serca, inspirujący hołd dla siły ludzkiego ducha i niewyczerpanej mocy miłości, przywołujący na myśl powieść Słowik Kristin Hannah” – Mariah Stewart, autorka bestsellerów „New York Timesa”. Drobne akty odwagi zmieniają świat... Gdy RubyHenderson Benoit przybywa w 1939 roku do Paryża ze swoim świeżo poślubionym mężem Marcelem, wyobraża sobie, jak spacerują pod rękę rozległymi bulwarami, skąpanymi w złotym świetle popołudnia. Lecz wojna wisi w powietrzu. Naziści wchodzą do Francji, a jej małżeństwo zaczyna się rozpadać. Żydówka Charlotte Dacher ma jedenaście lat, gdy Niemcy wkraczają do paryskiej stolicy. Flagi ze swastykami złowrogo łopoczą na wietrze. Jej prawa zostają ograniczone i ma nosić żółtą gwi...
Krytycy i badacze różnych pokoleń próbują rozszyfrować na nowo konteksty najgłośniejszej powieści Gombrowicza interesujące młodego czytelnika; wyjaśnione zostaje pochodzenie tytułu utworu, zanalizowane nowatorstwo formalne, styl i język, recepcja książki przed i po wojnie, wpływ, jaki powieść wywarła na dzieła innych pisarzy.
Maria Konopnicka to bez wątpienia jedna z najważniejszych postaci życia kulturalnego Polski w okresie zaborów. Znana jest przede wszystkim jako poetka, autorka słów Roty i wierszy dla dzieci, a także nowelistka. Była też krytykiem literackim, publicystką i tłumaczką. Jej dorobek literacki i zaangażowanie w działalność patriotyczną zostały docenione jeszcze za jej życia i wciąż wywierają olbrzymi wpływ na kolejne pokolenia Polaków. Książka Konopnicka, jakiej nie znamy ukazuje życie pisarki począwszy od dzieciństwa w atmosferze powagi, żarliwego patriotyzmu i surowych nauk, poprzez pierwsze próby literackie i dziennikarskie, aż po pełną sukcesów karierę pisarską. Autorka oparła swą pracę na znakomicie dobranych bogatych źródłach, w doskonale wywa...
Mistrzyni slow-burn romance powraca!Jasmine Santos zdecydowanie nie określiłaby swojej kariery łyżwiarskiej jako udanej. Niezliczona liczba złamanych kości i obietnic to jej idealne podsumowanie.Jeżeli ktoś zapytałby kobietę, czy czegoś komuś zazdrości, to bez wahania powiedziałaby, że kariery łyżwiarza Ivanowi Lukovowi, którego nienawidzi i w myślach nazywa szatanem. Wydaje się, że mężczyzna osiągnął wszystko, w przeciwieństwie do Jasmine.W dodatku jest aroganckim, nadętym dupkiem i niestety bratem najlepszej przyjaciółki Jasmine. Więc kiedy dziewczyna otrzymuje propozycję, która może zmienić jej karierę łyżwiarki, szczęka opada jej na podłogę. A właściwie na taflę lodu.Bo oto sam Ivan Lukov składa tę propozycję
W swoim podfrankfurckim domu zostaje zamordowany David Goldberg, milioner, filantrop, Żyd ocalony z Oświęcimia. Niedługo po nim ginie kolejny osiemdziesięciolatek. Ofiary łączą zagadkowe cyfry zapisane przez mordercę na miejscu zbrodni oraz bliska znajomość z Verą Kaltensee, równie sędziwą przedstawicielką lokalnej arystokracji. Głębokie rany to niezwykle przejmujący kryminał, złożony i nietuzinkowy. Ofiarami są tu Niemcy pochodzący z Prus Wschodnich, wypędzeni z rodzinnej miejscowości przez wojenną zawieruchę. Choć motyw morderstw pozostanie nieodgadniony do samego końca, odpowiedzi na niejedno ważne pytanie w tej sprawie poszukać trzeba będzie w Polsce...
Osobiste doświadczenie noblisty Kenzaburo Oe to pierwszy przekład z języka japońskiego powieści, która w 2005 roku ukazała się w innym tłumaczeniu jako Sprawa osobista. Oe stawia w niej pytania o odpowiedzialność za drugiego człowieka, za własne dziecko. Główny bohater – mężczyzna imieniem Ptak – zmaga się ze swoimi lękami i wątpliwościami wobec wychowywania niepełnosprawnego dziecka. Wielka literatura oscylująca między liryzmem a naturalizmem, opowieść o przemianie bohatera i jego stopniowym godzeniu się z sytuacją. Za nowy przekład odpowiada Dariusz Latoś.
Porywająca opowieść o poświęceniu, niezłomnej walce o miłość i życie w obliczu wojennego zła. Koniec czerwca 1939 roku. Izabela Langer, młoda i beztroska dziewczyna, wychowująca się w rodzinie o niemiecko-polskich korzeniach, przygotowuje się do balu organizowanego z okazji rozpoczynających się wakacji. Tego wieczoru poznaje Jakuba Abramowicza – niepokornego pianistę. Mimo początkowej niechęci ich relacja przeradza się w gorące uczucie. Sielankę przerywa wybuch wojny. We wrześniu na Warszawę spadają pierwsze bomby, rozpoczyna się okupacja i represje. Izabelę i Jakuba dzieli wiele – ona nosi niemieckie nazwisko i jej rodzina oficjalnie sympatyzuje z okupantem, on jest Żydem, prześladowanym i poniżanym. Izabela postanawia za wszelką cenę pomóc ukochane...
Kolejny kryminał słowackiego autora z detektywem Richardem Krauzem w roli głównej. Boże Narodzenie to czas radości i odpoczynku, ale nie dla wszystkich – Krauz musi wstać od świątecznego stołu, by zbadać sprawę nieboszczyka znalezionego z bagnetem w plecach na jednej z ulic Naszego Miasta. To jednak dopiero początek zagadek. Kiedy w ręce detektywa trafia dziennik doktora Kamila Puskailera, skazanego przed laty za zabójstwo żony, ale uparcie powtarzającego, że jest niewinny, Krauz, łamiąc policyjne regulaminy, postanawia na własną rękę dociec prawdy i ostatecznie udowodnić jego winę… lub niewinność.
Akcja Czerwonego kapitana dzieje się w 1992 r., tuż po transformacji ustrojowej. Komisarz Krauz (bardzo młody, bezczelny, szybki i niedoświadczony, ale perspektywiczny) prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa popełnionego kilka lat wcześniej przez służby bezpieczeństwa. Trop prowadzi przez służby kościelne i tajne organizacje StB i sięga... głębokiego średniowiecza. Komisarzowi Krauzowi przyda się znajomość łaciny, nie tylko tej ulicznej... Na podstawie powieści na ekranach kin w 2016 roku gościł słowacko-czesko-polski film. W główną rolę detektywa Krauza wcielił się Maciej Stuhr, który jest jednocześnie autorem interpretacji audio. Aktor znakomicie oddał klimat komisariatu czesko-słowackiego pogranicza z początku lat dziewięćdziesiątych.
Krauz i Chosé, detektywi z wydziału zabójstw, znani czytelnikom poprzednich książek Dominika Dána, tym razem poszukują sprawcy zbrodni na kilkunastoletnim chłopcu. Śledztwo, z początku pełne niejasności i znaków zapytania, wydaje się beznadziejne, lecz doprowadza do zaskakującego finału. „Nie czytajcie – uprzedza autor – Jeśli jednak postanowicie wytrzymać do końca, nie wytykajcie mi, że jestem zwyrodniały i spaczony, przesadzam, usiłuję wyolbrzymiać, nie znam miary. Rzeczywistość bywa o wiele gorsza”.
Richard Krauz i Jozef Fischer zwany Chose, detektywi z wydziału zabójstw, znani są już czytelnikowi polskiemu z powieści Czerwony Kapitan. Tym razem wbrew swej woli i poniekąd wbrew prawu zostają wplątani w mroczną aferę kryminalno-polityczną z wyborami prezydenckimi w tle. Nowobogacka willa, zamordowana prostytutka. Jej towarzyszka ledwie uchodzi z życiem i znika, wysoki urzędnik państwowy utrudnia śledztwo. Kariera obu detektywów wisi na włosku, ale pomoc przychodzi z najmniej spodziewanej strony. Postacie z półświatka czasem postępują szlachetniej od prominentnych polityków.
Akcja Czerwonego kapitana dzieje się w 1992 r., tuż po transformacji ustrojowej. Komisarz Krauz („bardzo młody, bezczelny, szybki i niedoświadczony, ale perspektywiczny”) prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa popełnionego kilka lat wcześniej przez służby bezpieczeństwa. Trop prowadzi przez służby kościelne i tajne organizacje StB i sięga… głębokiego średniowiecza. Komisarzowi Krauzowi przyda się znajomość łaciny, nie tylko tej ulicznej…
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro