Świat nie wygląda tak jak powinien, ale jeśli spędziłeś w nim całe życie, prawdopodobnie tego nie zauważasz.
W Verticalu ludzie żyją w stalowych miastach wspinających się po linach. Dążą do bliżej nieokreślonego Celu. Nie znają przeszłości, nie interesuje ich przyszłość. Tylko jeden człowiek próbuje dociec, dlaczego jego świat wygląda właśnie tak. Intuicja podpowiada mu, że otaczające go wszechobecne Niebo nie jest najlepszym miejscem do życia. By poznać sens tego świata, postanawia zaryzykować wszystko, łącznie ze swoim życiem. Wyrusza na poszukiwanie konstruktorów miast. To podróż ku śmierci i nowemu życiu. Pełna nieoczekiwanych odkryć.
Autor | Rafał Kosik |
Wydawnictwo | Powergraph |
Rok wydania | 2012 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 440 |
Format | 14.0x21.0 cm |
Numer ISBN | 9788361187479 |
Kod paskowy (EAN) | 9788361187479 |
Waga | 600 g |
Wymiary | 145 x 210 x 29 mm |
Data premiery | 2012.04.10 |
Data pojawienia się | 2012.04.10 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 5 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Vertical jest trzecią przeczytaną przeze mnie książką science-fiction Rafała Kosika i z każdą kolejną doceniam tego autora coraz bardziej. Na początku zachwycił mnie Różańcem, a potem Marsem, a teraz z pozoru prostą historią, ale zawierającą ciekawą konstrukcję świata przedstawionego i poruszane problemy.
W Verticalu ludzie żyją w stalowych miastach wspinających się po linach, dążąc do bliżej nieokreślonego Celu. Nie znają przeszłości, nie interesuje ich przyszłość. Tylko jeden człowiek - Murk próbuje dociec, dlaczego jego świat wygląda właśnie tak. Intuicja podpowiada mu, że otaczające go wszechobecne Niebo nie jest najlepszym miejscem do życia. By poznać sens tego świata, postanawia zaryzykować wszystko, łącznie ze swoim życiem. Wyrusza na poszukiwanie konstruktorów miast. To podróż ku śmierci i nowemu życiu. Pełna nieoczekiwanych odkryć.
Vertical jest powieścią na poły młodzieżową, na poły dla dorosłych. Przede wszystkim dlatego, że główny bohater jest nastolatkiem i troszeczkę inaczej patrzy na świat aniżeli dorośli, choć w całkiem dojrzały sposób. Zadaje trudne pytania, poszukuje sensu istnienia wielu rzeczy, zamiast przyjąć rzeczywistość taką jaka jest. To powoduje, że szybko osoby w jego wieku odsuwają się od niego i uważają za dziwaka. Podobnie jest z resztą społeczeństwa, które tkwi i podąża utartymi szklakami i nie przyjmuje zmian oraz nowych pomysłów. Nie zastanawiają się czemu służy ich powolna wspinaczka, kto zbudował miasto, w którym żyją, tylko zwyczajnie godzą się ze swoim losem. Murk musi zatem walczyć z przeciwnościami, a przede wszystkim ze skostniałym systemem myślenia w społeczeństwie, w jakim przyszło mu żyć.
Murk jest nastolatkiem, ale dobrze i ciekawie wykreowanym, co nie często się spotyka. Ma otwarty i dociekliwy umysł, a jednocześnie talent do konstruowania wielu rzeczy i analizowania oglądanych prawidłowości, pomimo braku wykształcenia. Nie jest jednak idealny, ponieważ popełnia błędy, miewa rozterki i zastanawia się, czy dobrze w danej sytuacji postąpił. Nieustannie towarzyszy mu pytanie co jest dalej? Czy to jest kres, tego co można poznać, czy jest coś dalej? Otrzymujemy w ten sposób bohatera, którego nie sposób nie polubić i nie śledzić pilnie jego losów.
Świat, jaki wykreował w tej książce Kosik wydaje się z początku nierealny i pozbawiony sensu. Ludzie pną się całe pokolenia w miastach po jakiś linach, których końca nie widać, ale jednocześnie słońce zachodzi i wschodzi zupełnie normalnie, podobnie jak z opadami deszczu i innymi czynnikami, które normalnie zmieniają się wraz z wysokością. Wyjaśnienie pojawia się dopiero później, w zasadzie pod koniec książki, więc nie będę go zdradzał. Jedyne co mogę napisać, to że Rafał Kosik ma talent do tworzenia oryginalnych i ciekawych światów, które nie są tym, czym wydają się być. Osobiście byłem pod dużym wrażeniem tej wizji świata, jak również przemyśleń i pytań stawianych w tej książce.
Vertical bardzo pozytywnie mnie zaskoczył bardzo niecodzienną, ale jakże ciekawą wizją świata ludzi mieszkających w miastach, pnących się ku niebu po linach. To także historia opowiadająca o walce z przeciwnościami i skostniałym systemem myślenia w społeczeństwie niedopuszczającym do siebie żadnych nowych pomysłów i rozwiązań. Polecam!
hrosskar.blogspot.com
Mogę to w końcu powiedzieć – skończyłem czytać Kosika. Nie na zawsze, oczywiście, do czasu kolejnej książki tylko, ale „Vertical” był ostatnim tytułem z jego dorobku, którego dotychczas nie miałem okazji poznać. I – trzeba to zaznaczyć już na początku – jednym z najlepszych, ciekawie eksplorujących zarówno fantastyczne, jak i obyczajowe strony opowieści.
Wszyscy dążymy do jakiegoś celu. Wszyscy razem i każdy z nas z osobna. Tak jest też w osobliwym świecie „Verticalu”, gdzie ludziom przyszło żyć w stalowych miastach wspinających się po linach. Po co ta cała osobliwa podróż w górę? Cel istnieje, nie wiadomo jednak co nim jest. Zresztą czy to ważne? W świecie, w którym nie liczy się ani przyszłość, ani przeszłość, nikogo już to nie obchodzi. Nikogo? Nastoletni Murk chciałby poznać prawdę, chciałby dowiedzieć się co jest celem i kto to wszystko zbudował. Niestety reszta mieszkańców nie jest temu pomysłowi przychylna, dlatego chłopak decyduje się na desperacki krok, chce opuścić miasto i dostać się na dół, żeby dotrzeć do miejsca, z którego wyruszyli i poznać konstruktorów…
Ta druga „dorosła’ powieść Kosika (i czwarta z kolei) to kawał dobrej fantastyki w charakterystycznym dla autora stylu. Zaczynając od świetnego pomysłu wyjściowego, snuje pisarz naprawdę ciekawą opowieść o dziwnym świecie, gdzie wciąż pobrzmiewają trzy pytania: skąd się wzięli, dokąd zmierzają i dlaczego. Wszystko to oczywiście sprowadza się do zasadniczej kwestii „o co w tym wszystkim chodzi”, ale prostota tego pytania zostawia czytelnikom wielkie pole do domysłów – a autorowi daje szansę popisania się swoją wyobraźnią. I Kosik znakomicie udźwignął temat.
Oczywiście nie zabrakło też innych kwestii. Jest miłość, ale bez romansu, jest dojrzałość, ale z nastoletnim bohaterem, jest fantastyka, ale bardzo przyziemna. W skrócie jest wszystko to, za co Kosika tak bardzo się lubi. Łącznie z lekkim, wciągającym stylem narracji i ciekawymi bohaterami. Nic dziwnego, że powieść zdobyła nagrodę Nautilusa i nominacje do Zajdla oraz Sfinksa.
I cóż tu więcej mówić? Chociaż „Vertical” to tylko rozrywkowa fantastyka, to jednak fantastyka naprawdę znakomita, pomysłowa i warta poznania. Dlatego polecam – jak każdą książkę Kosika zresztą.
Gromadzenie wiedzy i badania naukowe gwarantują ciągłość cywilizacji, tutaj nienaturalne są liny, do których mieszkańcy się przyzwyczaili, ale których przyczyn istnienia nie pojmują, a końców nie znają. Są jednak tacy, którzy pragną je poznać i to napędza całą historię.
Mam wrażenie, że autor zaczerpnął część idei z wyprawy do wnętrza ziemi, ale rozwinął i unowocześnił tamten pomysł. Powstała wielowątkowa, rozbudowana powieść, która nikogo nie pozostawia obojętnym na losy postaci i przesłanie historii.
Autor uczy nas, żeby myśleć o przyszłości, żeby planować, bo to impuls dla rozwoju, a tylko ten jest gwarantem postępu. Książka to fantastyka, ale jej przesłanie jest aktualne w każdym czasie – walcz o lepsze jutro. Bardzo dobra.
Fantastyka jest dla mnie dobra, kiedy odkrywa przede mną coś zupełnie nowego, kiedy uniwersum w niej opisane jest tak niespotykane, że otwieram szerzej oczy ze zdumienia, a tak właśnie jest w Vertical. Polecam!
Podniebne miasto Aristo, to jedno z tysięcy miast-statków, szybujących w przestworzach.Tutaj właśnie urodził się Murk, którego niesamowita wręcz ciekawość i przemożna chęć poznawania odpowiedzi na dręczące go pytania.Skąd się wzięły latające miasta i dlaczego nie spadają?W poszukiwaniu odpowiedzi, wyrusza na wyprawę, na którą nikt nie zdobył się wcześniej.Wznoszące się, na, wydawałoby się ciągnących się w nieskończoność linach, olbrzymie miasta, to jedyne miejsce które zna.Ale może jest coś poza tym? Największy plus tej powieści, którą przeczytałem kolejny raz i zrobię to pewnie razy kilka, to niezwykła wizja latających miast.Nieznane technologie, które są odkrywane, co jakiś czas przez mieszkańców od nowa.Bohaterowie, są jakby tylko dodatkiem do całej tej wizji fantastycznego wszechświata.Żadna z postaci, nie zapada na dłużej w pamięć, a szkoda.Odkrywanie tajemnic wraz, z kolejnymi pytaniami, to sama przyjemność z lektury.Z całą mocą polecam.