„To było takie samo uczucie, jakie masz wtedy, gdy wspinasz się na bardzo wysoki budynek, stajesz na krawędzi dachu, trzymając się barierki, a jakiś głos w twojej głowie każe ci skoczyć, przechylić się przez balustradę i runąć w dół niczym spadająca gwiazda.”
Tak właśnie czuje się Charlie, gdy pierwszy raz patrzy na nią Gabe West – frontman najpopularniejszego boysbandu świata, Fire&Lights.
Do tej pory Charlie najlepiej czuła się schowana za obiektywem swojego aparatu – niewidzialna i niesłyszalna. Wcale nie chciała robić zdjęć na koncercie Fire&Lights, chociaż poprosił ją o to Olly, dawny kolega ze szkoły, a obecnie członek zespołu. Ktoś ją w to wrobił i nie mogła już odmówić.
Szalony, charyzmatyczny Gabe sprawia, że jej życie zmienia bieg. Charlie czuje, że jest między nimi niezwykła bliskość, związek, który trudno wytłumaczyć. Dlaczego wszystkie teksty Gabe’a są o niej? Jaka tajemnica kryje się w ich słowach?
Autor | Chris Russel |
Wydawnictwo | Feeria Young |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 384 |
Numer ISBN | 9788372296054 |
Kod paskowy (EAN) | 9788372296054 |
Waga | 356 g |
Wymiary | 143 x 203 x 27 mm |
Data premiery | 2017.06.14 |
Data pojawienia się | 2017.05.17 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 5 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Rozmarzyłam się nad tą książką. Ta historia kompletnie mnie pochłonęła. Która z nas będąc nastolatką, nie podkochiwała się w jakimś idolu? Która nie marzyła, by poznać go osobiście, dotknąć, porozmawiać, przytulić, zobaczyć jak wygląda jego praca? Charlie niczym kopciuszek z szarej myszy staje się najbardziej rozpoznawalną osobą w szkole, a to za sprawą zdjęć, które robi dla słynnego wśród młodzieży boysbandu „Fire&Lights”. Jednym z jego członków jest enigmatyczny Gabe. Bohaterka czuje, że łączy ich dziwna więź. Dlaczego wszystkie teksty piosenek są o niej? Jaka tajemnica kryje się za tą historią?
Choć Charlie jest ode mnie młodsza o ponad dziesięć lat, to i tak z góry poczułam do niej sympatię. Może to za sprawą wspólnej pasji albo tego, że podobnie jak ona, nie lubię wyróżniać się z tłumu. Jej postać jest sympatyczna, odpowiedzialna i muszę to przyznać: zazdrościłam jej. Czterech sławnych, utalentowanych chłopaków cieszy się na jej widok, tworzy fenomenalne zdjęcia, tysiące dziewczyn zazdrości jej poznania zespołu „od kuchni”… Brzmi jak spełnienie marzeń, ale czy na pewno?
Wiem, co sobie teraz pomyślicie: „jestem za stary/a na tego typu książki”. W takim razie ja też i co z tego? Powieści z gatunku literatury młodzieżowej są takie ciepłe, urocze, infantylne, a przede wszystkim lekkie. Przy tego typu pozycjach można się oderwać od codzienności, zrelaksować, zapomnieć. „Piosenki o dziewczynie” to cudowna historia. Według mnie duży wpływ ma na to fakt, że została napisana przez mężczyznę. Kobiety mają tendencję do lukrowania, tworzenia przerysowanych, sztampowych romansów. Nie twierdzę, że wszystkie i że jest to coś złego, ale mężczyzna potrafi spojrzeć na świat zupełnie innym okiem niż płeć piękna.
Chris Russel porusza w książce również kwestię dotyczącą hejtu w Internecie – czyli zmory dwudziestego pierwszego wieku. Wydawać by się mogło, że jest to dziecinada i nie ma się czym przejmować, ale tak wiele dzieci nie radzi sobie z falą nienawiści, jaką anonimowe, bezmyślne osoby potrafią skierować przeciwko nim, tylko dlatego, że są niepełnosprawne, homoseksualne, mają inne poglądy lub są popularne. Nieważne, jaki jest powód tych zachowań, ważne, by podkreślać to, że tego typu zachowanie jest niedopuszczalne. Nie róbmy drugiemu, co nam niemiłe.
Zakończenie powieści pozostawiło we mnie niedosyt i czułam, że ta historia jest niedokończona, ale tylko dlatego, że jest to pierwszy tom cyklu. Muszę przyznać, że z niecierpliwością czekam na kolejny. Jestem ciekawa, jak potoczą się losy Charlie. Jeśli lubicie niezobowiązujące, lekkie książki, to jest to zdecydowanie pozycja dla Was. Serdecznie polecam Wam „Piosenki o dziewczynie”.
Charlie nie lubi być w centrum uwagi. Woli trzymać się na uboczu i bacznie obserwować otoczenie. W międzyczasie robi zdjęcia i pokazuje świat swoimi oczami. Oprócz zajmującego hobby, Charlie ma też najlepszą przyjaciółkę, z która uwielbia spędzać czas. Dziewczyna mieszka jedynie z ojcem, ponieważ jej mama nie żyje, jednak jest z nim bardzo zżyta.
Zdawać by się mogło, że Charlie jest typową nastolatką, może nieco bardziej skrytą niż inne, jednak w zasadzie nie różni się od swoich rówieśniczek, gdyby nie fakt... że przytrafia jej się coś niezwykłego. Do szkoły dziewczyny chodził kiedyś pewien chłopak, który teraz jest członkiem uwielbianego przez nastolatki boysbandu. I właśnie on wysyła do naszej bohaterki wiadomość z propozycją zrobienia zdjęć sobie i kolegom z zespołu po koncercie. Mimo obaw Charlie zaczyna spotykać się z muzykami i jak nietrudno się domyślić tak rozpoczyna się największa przygoda jej życia.
Książek o romansach z muzykami było całe mnóstwo. Przyznam szczerze, że sama mam do nich słabość - głównie za sprawą "Ostatniej spowiedzi", którą szczerze uwielbiałam. Szczerze mówiąc w gatunku "romans z gwiazdą" zdecydowanie preferuję muzyków - są o wiele wrażliwsi niż choćby sportowcy, czy aktorzy. Tak więc do "Piosenek o dziewczynie" podeszłam z bardzo optymistycznym nastawieniem.
Jeżeli chodzi o wątek miłosny, a nie oszukujmy się - to on jest tutaj najważniejszy, bywa dość schematycznie. Mamy nieśmiałą dziewczynę, jej szaloną najlepszą przyjaciółkę. Do tego nie zapominajmy oczywiście o sławnym, przystojnym i bogatym chłopaku. A w zasadzie... nawet dwóch, bo nie zabrakło tutaj czegoś na kształt trójkąta miłosnego. Niestety, wszystkie schematy zostały zachowane. Nie oznacza to jednak, że powieść jest zła, szczególnie, że między tymi schematami pojawił się dość nietuzinkowy wątek...
Najbardziej interesującą częścią tej historii okazała się dla mnie geneza piosenek tworzonych przed Fire&Light. Nasza bohaterka czuje, że skądś je zna i jak się okazuje - coś w tym jest. Szkoda tylko, że zagadka nie została w pełni rozwikłana, a zakończenie zostawia nas z większą ilością pytań niż odpowiedzi.
"Piosenki dla dziewczyny" to bardzo sympatyczna historia, która przypadnie do gustu przede wszystkim nastoletnim czytelniczkom. Opowieść w sam raz na lato, która wciąga na tyle, że możemy się zrelaksować. Nie jest to ambitna, zmieniająca życie lektura, jednak czyta się ją bardzo przyjemnie.
http://betterversionofthetruth.blogspot.com/
Główną bohaterką powieści jest szesnastoletnia Charlie Bloom. Niewyróżniająca się w tłumie nastolatków, spokojna, niekonfliktowa dziewczyna, której największą pasją jest fotografowanie. Wiedzie spokojne i raczej nudne życie do dnia, kiedy odbiera e-mail od dawnego znajomego Olly'ego Samsona, który obecnie jest członkiem popularnego wśród młodzieży zespołu Fire&Lights. Olly prosi Charlie, aby utworzyła fotorelację z backstage'u członków zespołu. Nawet nie podejrzewa, jak ta przygoda całkowicie odmieni jej życie.
Autor wykorzystał właściwie dobrze znany motyw, w którym dziewczyna spotyka na swojej drodze przystojnego muzyka i w pewnym czasie zaczyna do niego czuć coś więcej, niż tylko koleżeństwo. Niemniej, gdzieś obok wątku romantycznego pojawiają się wątki poboczne, które powodują, że książka staje się ciekawsza i bogatsza w wydarzenia. Mowa tutaj o: trudnej przeszłości głównej bohaterki, stracie mamy w młodym wieku i samotnym wychowywaniu dziewczynki przez ojca, jak również o skrywanych głęboko tajemnicach, przyjaźni, odbudowaniu zaufania oraz hejcie i nagonce w Internecie – to ostatnie akurat jest bardzo popularne we współczesnych czasach.
Autor wykreował realną rzeczywistość, doskonale przedstawił, co siedzi w głowach nastolatków. Bohaterowie nie są zbytnio przerysowani ani pozbawieni wad, są normalnymi nastolatkami, których można spotkać gdzieś w pobliżu. Jedni wzbudzają sympatię, drudzy wręcz przeciwnie. Russell od początku oddał głos Charlie i pozwolił jej na zrelacjonowanie całej historii.
Charlie nie jest słodką blondyneczką, której w głowie tylko chłopcy, przyjaciółki i ciuchy. Ma własne zdanie, nie chichocze jak głupiutka i naiwna dziewczynka. Jak na swój wiek jest bardzo dojrzała i odpowiedzialna, nie idzie za większością, a popularność ją nie interesuje – akceptuje siebie taką, jaka jest, czyli normalną nastolatką z konkretnymi planami na przyszłość. Jeżeli chodzi o chłopców z kapeli, to na samo ich wspomnienie na moich ustach pojawia się szeroki uśmiech. Sympatyczni, młodzi, mimo że są gwiazdami, to woda sodowa nie uderzyła im do głowy. Charyzmatyczni i wyluzowani wokół nich zawsze coś się dzieje, dlatego dzięki nim w książce pojawia się humor.
Chris Russell posiada lekki i zarazem przyjemny styl, warstwa językowa nie jest skomplikowana, ale w tym przypadku prostota i wyrazistość wyszły powieści na plus. Książka jest zgrabnie napisana, pojawiają się nieoczekiwane zwroty akcji oraz niesamowita dawka emocji związanych z odkrywaniem nieznanej dla Charlie przeszłości. Mocną stroną książki jest też jej spójność, gdzie żaden wątek nie jest przypadkowy, a wszystkie sytuacje mają duże znaczenie w przebiegu fabuły. Zakończenie jest otwarte i myślę, że nikogo nie zaskoczę, pisząc, że miałam wielką ochotę od razu sięgnąć po kontynuację, poznać dalsze losy Gabriela oraz Charlie i rozwikłać zagadkę tajemnicy z przeszłości. To lekka i niezwykle wciągająca lektura, idealna na zbliżające się wakacje, którą polecam młodszej grupie odbiorców.