II tom "Sagi bałkańskiej"
Jasminie udaje się wyrwać z sarajewskiego piekła. Wyrusza w drogę, która jednak naznaczona jest dramatycznymi wydarzeniami, i tymi historycznymi, i całkiem osobistymi.
Mostar, Dubrownik, Hvar, a w końcu Polska. Dziewczynę wszędzie czekają niełatwe wybory. Jedno pozostaje stałe - miłość do Dragana i wiara w jego odnalezienie.
W dobry los chłopaka wierzy też jego polska matka Katarzyna i walczący na wojnie przyjaciel Haris. A Olja?
Być może to jej przypadnie główna rola w tej układance losu. Pamięć jednak potrafi płatać figle...
To niezwykła opowieść o sile miłości, przeczuciach i pamięci. I o tym, że, na szczęście, mieszkają w niej nie tylko demony.
Autor | Agnieszka Walczak-Chojecka |
Wydawnictwo | Filia |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 300 |
Numer ISBN | 9788380752009 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380752009 |
Waga | 364 g |
Wymiary | 130 x 195 x 29 mm |
Data premiery | 2017.02.09 |
Data pojawienia się | 2017.02.09 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Miałam odpocząć od wojny ale się nie dało. Bo dalsza część sagi bałkańskiej do mnie wołała. Właściwie krzyczała – czytaj mnie, czytaj. Uległam, bo byłam bardzo ciekawa dalszych losów Jasminy i Dragana.
A w książce „Nie czas na zapomnienie” Agnieszki Walczak – Chojeckiej nie tylko wojna mnie mroziła lecz także zdrady i oszustwa. Bo Katarzyna oszukiwała Dragana że niby Monika spodziewa się dziecka, Edward ukrywał przed żoną że coś się dzieje między nim a młodą matką, Tarik miał nadzieję że czas ukoi serce Jaśminy i będzie mu łatwiej zdobyć serce i rękę dziewczyny a Olja zawsze będzie ukrywać przed całym światem że Dragan… Tyle się działo w tej powieści. Nie będę opisywała losów bohaterów bo chcę aby inni też mieli satysfakcję z czytania. To wszystko w jednej, biednej starej Europie – i zmagania aby matka odzyskała syna, i bratobójcza walka na śmierć i życie w sercu Bałkanów.
„Nie czas na zapomnienie” to nie tylko miłość Dragana i Jasminy ale także ciekawostki jak na przykład skąd się wzięły białe kamienie w Hercegowinie czy dlaczego katolicka Chorwatka miała muzułmańskie imię – Jasmina.
O masakrze w Srebrenicy wiedziałam od dawna ale przypomniał mi ją w całości pisarz Marco Magini i jego „Jakby nikogo nie było” o losach Dirka – holenderskiego żołnierza z ramienia ONZ, Drażena, serbskiego wojaka i Romea, hiszpańskiego sędziego. To było straszne – wczoraj jeszcze sąsiedzi, bracia, Serbowie i Muzułmanie, dziś obcy sobie ludzie po dwóch stronach barykady. I taka masakra w sercu tolerancyjnej i spokojnej Europy…
Jak potoczą się dalsze losy Katarzyny, Jasminy, Dragana, Tarika, Harisa i innych? Czy zakochani odnajdą drogę do siebie i do szczęścia? Muszę się uzbroić w cierpliwość i trzymać kciuki za natchnienie i wenę twórczą pani Agnieszki. Na koniec cytat który oddaje miłość matki do syna, kobiety do mężczyzny, Jasminy i Dragana – „Bo nie od dziś wiadomo, że kobieta, która kocha, potrafi przenosić góry…”
,,Czas ,który mija w oczekiwaniu na spełnienie marzeń , nie jest czasem straconym.''
Wojna zbiera ogromne żniwo. Obraca w pył przepiękne krajobrazy, zabytki, odbiera nadzieję na lepsze jutro, niszczy człowieka zabierając mu bliskich, dach nad głową, a nawet życie. Wzbudza strach, niepewność, doprowadza do łez, ogromnego bólu, roztrzaskuje serce na milion kawałków.
,,(...) Gdy nie umiemy poradzić sobie z frustracją i żalem do świata, nawet najbliżsi stają się w naszych oczach wrogami. A często szczególnie oni''
Skąd w człowieku tyle złości, by zgotować innym tak okrutny los? Jesteśmy przecież tacy sami. Potrafimy kochać, przyjaźnić się, wzruszać, radować, więc dlaczego mnie nienawidzisz? Tylko dlatego, że wyznaję inną religię? Inne poglądy? Inne tradycje? Zapomniałeś o tym, że kiedyś ci pomogłam nie oczekując nic w zamian? Że kiedyś się przyjaźniliśmy i mogłeś zawsze na mnie liczyć? Wszystko odeszło w niepamięć. Zostało wyparte ze świadomości, wymazane jakbyśmy nie mieli ze sobą nic wspólnego. Bez mrugnięcia okiem potrafiłbyś odebrać mi życie nie zważając na to, że kiedyś pałałam do ciebie ogromną sympatią.
,,Życie jest niczym warkocz. Radosne momenty splatają się z tymi, których, jak siwych włosów, chcielibyśmy uniknąć. Czy jednak bez tych trudnych chwil bylibyśmy sobą?''
Jasminie udaje się wyrwać z rąk okrutnej wojny. Wyrusza w drogę naznaczoną licznymi wydarzeniami, które kolejny raz wywrócą świat dziewczyny do góry nogami. Mostar, Dubrownik, Hvar, a w końcu Polska. Na Jaminę czekają niełatwe wybory. Jak poradzić sobie w zaistniałej sytuacji, gdy przy boku nie ma tego jedynego? Gdzie jest Dragan? Czy dziewczyna odnajdzie ukochanego? Na pierwszy plan wysuwa się Olja, która odegra tym razem kluczową rolę w historii powieści. Co z tego wyniknie?
,,Przyjaźń, która zmieniła się w chęć zemsty, miłość przemieniona w nienawiść... Czy istnieje bardziej niszczycielska siła?"
Lektura od początku do końca trzyma w swojej mocy, wzbudza silne emocje, które towarzyszą czytelnikowi, nawet gdy historię bohaterów pozostawił dawno za sobą. Doprowadza do łez, ogromnej złości nad niesprawiedliwością losu. Porusza najczulsze struny w sercu, skłania do refleksji, do zastanowienia się nad tym, co w życiu jest najważniejsze i by o tym nie zapominać. Daje również nadzieję, że po największej burzy zawsze wychodzi słońce. Dynamiczna akcja, ciągła niepewność, strach. Wszystko pędzi w zastraszającym tempie. Czytelnik ani na chwilę nie potrafi się zatrzymać, zaczerpnąć oddechu, gdyż wciąż rozwijająca się fabuła pociąga go razem za sobą.
''Czasem jedna chwila zmienia całe życie. A wystarczyłoby wyjść minutę później z domu albo w nim zostać, skręcić w inną ulicę albo przynajmniej przejść na drugą stronę, obudzić się na czas, zadzwonić... Wystarczyłoby...''
Autorka kolejny raz udowadnia, że postawiona przed nią poprzeczka nie stanowi dla niej żadnej trudności. Historia przedstawiona w powieści jest bardzo realistyczna. Miałam wrażenie jakby tocząca się opowieść rozgrywała tuż obok mnie. Jakbym znalazła się w epicentrum wydarzeń i wszystko obserwowała ze łzami w oczach oraz bólem w sercu. Bohaterowie stali mi się bardzo bliscy. Jak tacy przyjaciele, o których trzeba za wszelką cenę dbać, by nic im się nigdy nie stało. Momentami chciałam wyciągnąć Jasminę i Tarika z książki i zapewnić im schronienie we własnym domu, by nie musieli już nigdy wracać do okrutnego świata, który odcisnął się piętnem na ich duszach, a także podświadomościach. Strasznie przeżywałam lekturę, czułam się bezsilna, gdy nie mogłam nic zrobić, gdy kolejny raz autorka rzuciła bohaterom kłody pod nogi. Pozostała mi tylko gorliwa modlitwa i wiara, że historia moich ukochanych postaci skończy się szczęśliwa.
,,Czasami wydaje nam się, że sięgnęliśmy dna, że bardziej mroczne dni, nie mogą już nadejść, a jednak kolejny odpływ porywa nas silną falą coraz dalej od spokojnego lądu. Jesteśmy przekonani, że świat się na nas uwziął, że urodziliśmy się z genem pecha i już nic nie da się z tym zrobić. A gdybyśmy tak, zamiast walić głową w ścianę, na chwilę zamknęli oczy i przypomnieli sobie, kiedy po raz pierwszy powinęła nam się noga, gdybyśmy wyciągnęli do kogoś rękę na zgodę, albo wybaczyli samemu sobie... Może znaleźlibyśmy rozwiązane?"
Nie mogę się wprost doczekać ostatniej części cyklu ,,Sagi bałkańskiej". Pomimo, że opowiada o strasznych rzeczach, które nie tak dawno miały miejsce w rzeczywistości, to fabułę, którą przedstawiła mi Agnieszka szczerze pokochałam i uważam, że to jest najlepszy cykl książek związanych z tą tematyką, jaką miałam okazję przeczytać w tym nowym roku. Jestem nią zachwycona, zauroczona, ciągle o niej myślę, wciąż ronię łzy. Na zawsze zostanie w mojej podświadomości. Nigdy o nich nie zapomnę, bo takie historie głęboko zakotwiczają się w mojej podświadomości. Gorąco polecam.
Od pierwszych stron książki czytelnik zostaje poddany silnym emocjom. Pojawiają się łzy, nad losem nie tylko głównych bohaterów ,ale i nad wszystkimi rannymi, okaleczonymi przez wojenną zawieruchę.
I od razu nasuwa się pytanie-czy tego piekła na ziemi dałoby się uniknąć ?
Ta książka jest do bólu prawdziwa ,z jednej strony cierpienie, z drugiej wiara, nadzieja toczą walkę o lepsze jutro . Co zwycięży?
Agnieszka Walczak-Chojecka zabiera czytelnika w pasjonującą podróż po Bałkanach ,Warszawie, Ziemi Kłodzkiej. Książki nie chcę się odłożyć. Przyciąga jak magnez. Tej historii nie da się zapomnieć .Ona zostaje w czytelniku na bardzo, bardzo długo. Na zawsze….