Jak daleko może posunąć się człowiek w okrucieństwie i miłości?
Dwie kobiety, które trafiły do piekła. Pierwsza wierzy, że uda jej się przeżyć. Druga nie ma nawet nadziei. Choć wcześniej się nie znały, zaczyna je łączyć szczególna więź. Silniejsza wie, że musi uratować słabszą. Zrobi dla niej wszystko. Nawet to, do czego w innym czasie nie byłaby zdolna. Ale czy da się uratować kogoś, kto sam wydał na siebie wyrok? Powieść o niezwykłej relacji dwóch kobiet, oparta na wstrząsających wydarzeniach z życia Zofii Posmysz; zaskakująco nowoczesna i odważna. Na nowo odkryte arcydzieło polskiej literatury – historia, która zostanie z Tobą na zawsze.
Autor | Zofia Posmysz |
Wydawnictwo | Znak |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 320 |
Format | 12.4 x 19.4 cm |
Numer ISBN | 978-83-240-3804-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788324038046 |
Waga | 364 g |
Wymiary | 130 x 200 x 27 mm |
Data premiery | 2017.02.13 |
Data pojawienia się | 2017.01.27 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 28 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Całkiem niedawno miałam okazję przeczytać niezwykle ciekawy wywiad – rzekę „Królestwo z mgłą”. Autor – Michał Wójcik - był mi znany, wcześniej czytałam inne jego publikacje. Zofia Posmysz, z którą wywiad był przeprowadzany też nie była mi obca, z racji tego, że literatura wojenna i obozowa to moja pasja. Wywiad ten był poświęcony właśnie postrzeganiu wojennego świata przez panią Posmysz i opierał się w dużej mierze na książce i jej teatralnej adaptacji – „ Wakacje nad Adriatykiem”.
Mniej więcej wiedziałam, czego powinnam się spodziewać, ponieważ no cóż „Królestwo za mgłą” zaspoilerowało mi dużą część fabuły. Nie byłam jednak gotowa na tak ogromną dawkę emocji, które mną targały podczas czytania. Sama książka napisana jest w dość beznamiętny sposób i prawdopodobnie ten właśnie zabieg miejscami wyciskał mi łzy z oczu.
Jest to historia oparta na faktach z życia autorki. Zofia Posmysz jako młodziutka dziewczyna trafiła do obozu koncentracyjnego Auchwitz – Birkenau. Tam połączyła ją prawdziwa przyjaźń z Ptaszką, chociaż różniły się od siebie jak tylko się da. Zofia robiła co tylko się da, by nie stracić nadziei, że uda im się wyjść z obozowego piekła. Ptaszka właściwie modliła się o śmierć, która skróciłaby jej cierpienia. Nie widziała sensu dalszej egzystencji w miejscu gdzie codziennie mniej było w ludziach człowieczeństwa, gdzie choroby, wyniszczający głód i eksperymentalne badania były częścią obozowej codzienności.
„Wakacje nad Adriatykiem” to majstersztyk niedopowiedzeń. Teraźniejszość i wojenna przeszłość ciągle mieszają się ze sobą. Jedno skojarzenie wywołuje falę wspomnień i sugestywnych obrazów.
Nie jest to literatura łatwa, ale zdecydowanie warta przeczytania. Nie wylatuje z głowy zaraz po odłożeniu na półkę. Ta historia ciągnie się długo potem przenikając myśli.
Obok tej powieści nie sposób przejść obojętnie, jest to solidny ładunek emocjonalny, który w każdej chwili może wybuchnąć. Książka nie należy do tego typu literatury, który po pewnym czasie ulatuje z pamięci. Ta powieść będzie chodzić za Tobą niczym cień, a dramat wzbierający na jej kartach spędzi Ci sen z powiek. Główne bohaterki – których imion tak naprawdę nie poznasz – są wyjątkowe. Więź, która splotła ich los jest silniejsza niż przyjaźń. Autorka w przejmujący sposób opisała ich historię, która – choć niepokojąca – jest na swój sposób piękna.
Lektura skupia się na Oświęcimiu i tragizmie przeszłości. To trudna i wymagająca powieść, wyzwalająca w Tobie chęć zdobycia jeszcze większej wiedzy na przedstawiony temat. Niezwykły styl autorki zabiera Cię w ten koszmar, którego stajesz się naocznym świadkiem. Czujesz, jakbyś siedział obok autorki i słuchał jej opowieści, gdyż wspomnienia nie są żadną fikcją literacką, to najprawdziwsza prawda. Przewijające się retrospekcje są wstrząsające, zmuszają do refleksji, formułują pytania, których odpowiedzi mogą przyjść z czasem, lub nie przyjść wcale. Czy warto kierować się egoizmem? Czy można być aż tak wyzutym z emocji, aby widok cierpienia nie był niczym szczególnym? Czy nadzieja rzeczywiście umiera ostatnia?
„Wakacje nad Adriatykiem” to podróż w czasie, która może wydawać się nieprecyzyjnym zbiorem myśli. Długie, złożone zdania niekiedy mogą spowodować nieprzyjemne uczucie zagubienia, aczkolwiek z biegiem historii nabierzesz odpowiedniego rytmu, który płynnie poprowadzi Cię przez kolejne wydarzenia. Powieść otwiera oczy, wprawia w zadumę, wzrusza. „Wakacje nad Adriatykiem” są po prostu pozycją obowiązkową, której nie może zabraknąć w żadnej biblioteczce.
"Wakacje nad Adriatykiem" to historia dwóch kobiet, które muszą zmagać się z obozową codziennością w czasach II wojny Światowej. Powieść o niesamowitej więzi, która potrafi ocalić. Dość ciężka w odbiorze, ale prawdziwa, bo oparta na wydarzeniach z życia autorki.
Niektórzy mówią, że literatura o tematyce wojennej nie jest dla nich. Ale właśnie takie ksiażki, czy wspomnienia, wywiady rzeki, pozwalają na lepiej zrozumieć tamte wydarzenia. Zrozumieć i wyciągnąć wnioski. A musimy być świadomi, by nie dopuścić, by podobne wydarzenia się powtórzyły.
Książka pani Zofii Posmysz to świadectwo niewyobrażalnych krzywd. Powieść, którą należy czytać z pokorą w sercu, bo to nie tylko historia Ptaszki, ale również wielu innych osób, które musiały przejść przez podobne piekło, co ona, dlatego nie można podejść do niej po macoszemu. Nie jest lekką lekturą, ale bolesną lekcją historii. Napisana bez zbędnego upiększania prawdy. Niesamowicie wzruszająca opowieść o walce o drugiego człowieka, który poddał się i wcale nie pragnie ocalenia.
Tej książki się nie czyta. Ją się przeżywa. Wywołuje wiele emocji i zmusza do refleksji. Polecam każdemu, kto interesuje się książkami o takiej tematyce
Uwielbiam uczucie dzikiego magnetyzmu, gdy okładka książki niemal przyciąga mnie do siebie. „Wakacje nad Adriatykiem” właśnie tak na mnie zadziałały.
Na początku cieszyłam się, ponieważ po lekturze ostatniej książki „Królestwo za mgłą” będącej wywiadem-rzeką z Panią Zofią Posmysz, bardzo zainteresowałam się tematyką obozową.
W trakcie czytania tej książki zaczęłam zastanawiać się, czy dobrze zrobiłam... Jest to niesamowity szok dla naszych uczuć. Prawdziwa burza, bogata w pioruny, gromy i cały czas czujemy zapach deszczu. Deszczu, który dziwnym trafem pojawia się na naszej twarzy i przybiera postać łez...
Nie jest to książka, którą czyta się z dziecięcym rozbawieniem. Potrzeba chwili spokoju i skupienia, by móc w pełni oddać się historii, która jest w niej zawarta.
Historia Ptaszki pozostanie z nami prawdopodobnie na zawsze. Autorka opowiada o wydarzeniach, które naprawdę miały miejsce. Nie oszczędza na opisach, nie stara się ubarwiać rzeczywistości, z jaką musieli mierzyć się niewinni ludzie.
Osoby, które przeżyły piekło mające nazwę Auschwitz na zawsze będą miały w pamięci koszmar, jaki został im zgotowany, w imię czego? No właśnie. To pytanie pozostawię bez odpowiedzi. Jednak uważam, że należy o nich pamiętać. Dzięki tej książce możemy na chwilę przenieść się w ich ówczesny świat. Choć odrobinę poczuć jak wyglądało życie, w którym nie możemy być pewni czy nasz ostatni oddech, nie będzie tym ostatnim...
Polecam Wam tę książkę. Zdaję sobie sprawę, że nie będzie to rozrywkowa lektura, jednak doświadczycie emocjonalnej karuzeli. Będzie smutno, ale będzie prawdziwie.
Posłuchajmy tych opowieści, póki jeszcze mamy na to szansę usłyszeć je od ludzi, którzy w nich uczestniczyli...