Seria „Resortowe dzieci” opisuje przenikanie poszczególnych grup społecznych od PRL-u do III RP. Po analizie środowiska medialnego (tom I) i rozpracowaniu powiązań pokoleniowych ludzi służb specjalnych (tom II) przyszedł czas na POLITYKÓW. Wszelka nieformalna współpraca tej grupy społecznej z tajnymi strukturami o komunistycznych korzeniach jest szczególnie niebezpieczna. Polityk uwikłany w niebezpieczne związki przestaje być autonomiczny w swych decyzjach.
Polityk – resortowe dziecko – nie musi mieć rodziców zatrudnionych lub współpracujących z resortami siłowymi. Sam też niekoniecznie musiał podpisywać kontrakt z SB, ale swoją karierę zbudował na sprawdzonych towarzyszach z komunistycznego aparatu. Czasem nie miał z resortem wiele wspólnego – to Resort z daleka wspierał jego karierę.
Opisujemy zakulisowe działania polityków pierwszoplanowych, ale także tych, którzy ukryci w tle pociągali za sznurki.
Wielu z nich wykorzystało koneksje zdobyte w poprzednim systemie, aby osiągnąć wysoką pozycję w dyplomacji, polityce, biznesie, nauce – stali się podporami międzynarodowych korporacji czy ponadnarodowych Komisji Decydujących o Wszystkim.
Nie próbuj przełączać kanałów telewizora – znajdziesz ich wszędzie; sytych i zadowolonych, odgrywających rolę pokrzywdzonych demokratów.
Ponad 700 stron twardych danych; historii, powiązań, dat, liczb i dokumentów. Tego nie znajdziesz na żadnym czerwonym pasku telewizji informacyjnej.
Autor | Dorota Kania, Jerzy Targalski, Maciej Marosz |
Wydawnictwo | Fronda |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 700 |
Format | 15.5x21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-8079-099-5 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380790995 |
Waga | 958 g |
Wymiary | 155 x 210 x 38 mm |
Data premiery | 2016.11.09 |
Data pojawienia się | 2016.09.28 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Najciekawszy sposób na dzieciństwo na wesoło! Przedstawiamy zbiór ponadpokoleniowych wierszyków, piosenek i rymowanek, które towarzyszą dzieciństwu wszystkich Polaków - niektóre nawet od kilkudziesięciu lat! Znali je nasi rodzice i dziadkowie, w naszym dzieciństwie rozbrzmiewały w domach i na podwórkach, teraz więc czas, by przekazać je naszym dzieciom. Znajdują się tutaj tak znane utwory, jak "Była sobie żabka mała", "Jedzie pociąg z daleka", "Ojciec Wirgiliusz", "Mam chusteczkę haftowaną" czy "Sroczka kaszkę warzyła", a także bogaty wybór innych. Można je recytować, śpiewać, używać jako wyliczanek, uczyć się na pamięć - bawią humorem i śmieszą absurdalnością treści, a przede wszystkim dostarczają niezapomnianej zabawy na długie godziny. Towar...
Jakie są korzenie biznesu III RP? Czy przedsiębiorcy zajmujący czołowe pozycje w rankingach budowali swój biznes na zdrowych podstawach czy wykorzystywali kontakty ze służbami specjalnymi? Dziennikarskie śledztwo oparte o materiały IPN zadaje kłam legendzie o spontanicznej transformacji gospodarczej Polski. Kiedy służby specjalne rozpoczęły demontaż socjalizmu i wybrały latynoamerykański model terapii szokowej, do kontaktów z drem Jeffreyem Sachsem, nazywanym później „ojcem polskiej transformacji” oddelegowały oficera wydziału VIII SB. Niewidzialną rękę rynku z czasów Planu Balcerowicza okrywały mankiety resortowego munduru. Poznamy błyskotliwych wizjonerów wolnego rynku, budowniczych finansowych potęg i rodzinnych korporacji biznesowych. Tylko niektórz...
Dawno, dawno temu Pięknie ilustrowana historia Złotowłosej i misiów, która pozwoli dzielić z najmłodszymi przyjemność płynącą z czytania wspaniałych baśni.
Dawno, dawno temu Pięknie ilustrowana historia Romcia Paluszka, która pozwoli dzielić z najmłodszymi przyjemność płynącą z czytania wspaniałych baśni.
Dawno, dawno temu Pięknie ilustrowana historia Królewny śnieżki, która pozwoli dzielić z najmłodszymi przyjemność płynącą z czytania wspaniałych baśni.
Książka porównuje dzieje śląska z dziejami Polski i Europy. Ta bogato ilustrowana pozycja (ponad 500 ilustracji) pokazuje jak idee zrodzone w krajach Europy Zachodniej oddziaływały na śląsk i ślązaków. Książka ta zadaje sobie pytanie jak europejskie procesy kulturowe rozwijały się na śląsku i pozostałych ziemiach polskich? Czy idee zrodzone w Polsce znajdowały podatny grunt na śląsku? Książka w przystępny sposób stara się odpowiedzieć na pytania: Na ile śląsk jest polski? Na ile śląsk jest europejski? Czy wreszcie na ile śląsk jest śląski? Czy te kategorie postrzegania śląska kłócą się ze sobą? Jakie śląsk ma perspektywy w kontekście spraw polskich i europejskich?
Ile jest prawdy, a ile fikcji w powieści Nad Niemnem? Pewne jest, że Niemen nadal płynie. W zależności od pogody jego wody są błękitne lub ciemne, zmieniają się cały czas – tak jak opisała to Orzeszkowa. A co z dworem Benedykta Korczyńskiego? Wsią, w której mieszkali Bohatyrowicze? Polami, pomiędzy którymi spacerowała Justyna? Miejsca te nie tylko były autentyczne, ale również do dnia dzisiejszego istnieją. Mogiła Jana i Cecylii jest zadbana, otoczona płotkiem. Obok stoi ławeczka, na której można posiedzieć i w zadumie lub modlitwie wrócić myślami do tamtych czasów. Do tej mogiły przychodzili modlić się bohaterowie Nad Niemnem, tu niejednokrotnie spotkać można było również Elizę Orzeszkową. Idąc na grób Jana i Cecylii, ma się wrażenie, że cz...
Obecnie istnieje państwo prawników, a nie państwo prawa. „Nadzwyczajna kasta” stoi ponad prawem, przeciwko obywatelom i interesowi publicznemu. Przeprowadzona w książce diagnoza wymiaru sprawiedliwości potwierdza konieczność wprowadzenia gruntownych zmian zasad jego funkcjonowania in wymiany całych składów instytucji prawnych państwa. Wymiar sprawiedliwości, utworzony po wojnie w kontrolowanej przez Sowietów Polsce jako jeden filarów komunistycznej władzy, do dziś nie uległ przemianom. To rękami prawników udaremniono rozliczenie z komunizmem. Przedstawiając funkcjonowanie systemu prawnego III RP, autor nie mógł pominąć najnowszej historii resortu sprawiedliwości, w którym obsada ministerstwa układa się w ciąg agentów bezpieki komunistycznego państwa. Nak...
Irlandzka wyspa Inishmore to dla Szymona Solańskiego miła odmiana od chorzowskich podwórek. Prywatny detektyw poszukuje tam zaginionej Katarzyny Walasek, a także wytchnienia od sercowych rozterek. Polka nie odnajduje się, za to jej ciało – owszem. Śledztwa nie ułatwiają ekscentryczni mieszkańcy Kelly’s Bed&Breakfast, gdzie pracowała Walasek, ani sztorm, który odcina wyspę od świata. A na dodatek lokalnego policjanta bardziej niż dochodzenie interesuje picie whiskey. Czy Solański z wiernym kundelkiem Guciem u boku rozwikła zagadkę śmierci dziewczyny? I jaką rolę w sprawie odegra Róża Kwiatkowska, dawna przyjaciółka Szymona?
Pełen humoru kryminał ze Śląskiem w tle. Co może zrobić zwolniony z pracy policjant? Może – jak Szymon Solański – przeprowadzić się do chorzowskiego familoka, przygarnąć ze schroniska psa, otworzyć agencję detektywistyczną i liczyć, że trafią mu się zlecenia ciekawsze niż śledzenie niewiernych małżonków. Zrządzeniem losu w piwnicy nowego lokum Solańskiego zostają znalezione zwłoki Marianny Biel, niegdysiejszej gwiazdy miejscowego teatru. Policja przyjmuje, że był to nieszczęśliwy wypadek. Solański jest innego zdania. Postanawia pokazać dawnemu pracodawcy, że nie stracił policyjnego nosa. Z kundelkiem Guciem u boku rusza na poszukiwanie mordercy… „Niewielu rodzimych autorów potrafi tworzyć słodko-gorzkie, skrzące się humorem historie kryminal...
Najlepszy prezent dla małego miłośnika zwierząt! Co warto wiedzieć o zwierzętach to zbiór wesołych, kilkulinijkowych, łatwych w czytaniu wierszyków, z których każdy poświęcony jest ciekawemu gatunkowi zwierzęcia. Opisywane zwierzęta pogrupowane są według kontynentów. To jedyne wydanie, w którym każdemu wierszykowi towarzyszy piękne zdjęcie przedstawiające zwierzę w jego naturalnym środowisku. Wierszyki mają walor edukacyjny – podają ciekawostki, fakty, interesujące informacje o zwierzętach, które są w nich prezentowane. Wielką atrakcją książki jest intuicyjnie prosta „skala groźności”, która pozwala dowiedzieć się, czy dane zwierzę jest dla człowieka niegroźne, groźne czy też zaliczamy je do zwierząt najbardziej niebezpiecznych. Oprócz...
Mimo upływu lat Maude Julien pamięta jeszcze szczęk żelaza, który słyszała, gdy zamykały się za nią kraty luksusowego więzienia – ponurej, otoczonej parkiem rezydencji w okolicy Saint-Omer, zakupionej przez ojca. Zamknięta w niej żyła odizolowana od świata i ludzi, mimowolnie przygotowując się do misji, jaką wyznaczył jej ojciec, dygnitarz loży masońskiej. Ten dzień po dniu realizował swój plan wychowania córki na „nadczłowieka”. Miała nauczyć się przezwyciężać strach, znosić wyrzeczenia, ból i samotność. Wszystko po to, by odegrać kluczową rolę w misji, do której ją przygotowywał. To, jak perfidny był to plan, zrozumiała dopiero po latach. Jak uwolnić się z takiego ucisku? Gdzie znaleźć siłę, by uciec prześladowaniu, lub odwagę, b...
One. Restortowe dzieci. Wychowane w rodzinach działaczy i funkcjonariuszyKPP, PZPR. Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a potem SB. Doskonaleustawione potem w życiu, dzięki koneksjom, a potem pieniądzom i grubej kresce.Czasem, choć wywodzą się z niekomunistyczych środowisk, związane ideologicznieoraz materialnie z byłą władzą i bezpieką. Za młodu aktywiści komunistycznychorganizacji młodzieżowych, potem biznesmeni, właściciele i zarządcy nowychmediów. Właśnie dlatego tak zdecydowanie przeciwne dekomunizacji i lustracji,szydzący z patriotyzmu, polskich tradycji i w ogóle z polskości. Niebezpieczne,bo usytuowane w opiniotwórczej prasie, a przede wszystkim w telewizji i stacjachradiowych. Obecne w nich od stanu wojennego do dziś.One. Resortowe dzieci.Violett...
Seria Resortowe dzieci opisuje przenikanie poszczególnych grup społecznych od PRL-u do III RP. Po analizie środowiska medialnego (tom I) i rozpracowaniu powiązań pokoleniowych ludzi służb specjalnych (tom II) przyszedł czas na polityków. Wszelka nieformalna współpraca tej grupy społecznej z tajnymi strukturami o komunistycznych korzeniach jest szczególnie niebezpieczna. Polityk uwikłany w niebezpieczne związki przestaje być autonomiczny w swych decyzjach. Polityk resortowe dziecko nie musi mieć rodziców zatrudnionych lub współpracujących z resortami siłowymi. Sam też niekoniecznie musiał podpisywać kontrakt z SB, ale swoją karierę zbudował na sprawdzonych towarzyszach z komunistycznego aparatu. Czasem nie miał z resortem wiele wspólnego to Resort z daleka wspi...
Nad Wisłą tajnym służbom nigdy nie działa się krzywda. Bezpieka cywilna i wojskowa najpierw umacniała władzę ludową, później broniła socjalistycznej ojczyzny przed Kościołem i opozycją demokratyczną, by ostatecznie stać się zakulisowym animatorem III RP. Całe rodzinne klany zagnieździły się w strukturach MBP, MSW i MON. Ogromna władza, dostęp do tajemnej wiedzy i duże pieniądze. Poczucie bezkarności, znajomości, wpływy, międzynarodowe koneksje, haki na każdego i lewe interesy. „Gruba kreska” dała im jeszcze większe możliwości. Wykształceni, obyci w świecie zaczęli służyć nowej władzy, zachodnim firmom i spekulacyjnemu kapitałowi. Dziś bohaterowie naszej książki wiodą beztroskie życie, czasem piszą wspomnieniowe książki, pouczają i ko...
One. Resortowe dzieci. Wychowane w rodzinach działaczy i funkcjonariuszy KPP, PZPR. Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a potem SB. Doskonale ustawione potem w życiu, dzięki koneksjom, a potem pieniądzom i „grubej kresce”. Czasem, choć wywodzą się z niekomunistyczych środowisk, związane ideologicznie oraz materialnie z byłą władzą i bezpieką. Za młodu aktywiści komunistycznych organizacji młodzieżowych, potem biznesmeni, właściciele i zarządcy nowych mediów. Właśnie dlatego tak zdecydowanie przeciwne dekomunizacji i lustracji, szydzący z patriotyzmu, polskich tradycji i w ogóle z polskości. Niebezpieczne, bo usytuowane w opiniotwórczej prasie, a przede wszystkim w telewizji i stacjach radiowych. Obecne w nich od stanu wojennego – do dziś. One. Resor...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro