W mroku gwiazd to legendarny zbiór poezji wybitnego modernisty, ezoteryka i symbolisty Tadeusza Micińskiego. Niniejsze wydanie zostało w całości oparte na pierwotnej edycji. W okładkę została wkomponowana oryginalna ilustracja z 1902 roku, a strona tytułowa jest odwzorowaniem graficznym pierwowzoru. Zachowane zostały również oryginalne rysunki Stanisława Wyspiańskiego, a dodatkowo zamieszczone zweryfikowane i zarchiwizowane grafiki samego Micińskiego.
Legendarny poemat prozą Tadeusza Micińskiego, będący głównym dziełem prezentującym ideę lucyferyczną, jaką autor budował również w innych swoich utworach. Wydanie zostało zilustrowane grafikami Gustave'a Dor.
„Powiało na mnie morze snów – ruiny tajemnicze – w sosnowych borach Anioł-nów zapala krwawe znicze. I już na głębie porwał mnie błękitnym wichrem lśnień – o Matko Boże – weź me dnie – za jedne wieszczy dzień”. Tadeusz Miciński (1873-1918)
„Wznawiając niniejszy tom opowiadań Tadeusza Micińskiego 109 lat po jego pierwszej edycji i w dwa lata po setnej rocznicy śmierci pisarza, warto przypomnieć, że autor
Nietota uznawana jest za największe prozatorskie dzieło pisarza, które początkowo niedoceniane, z czasem nabrało charakteru niemalże kultowego. Profesor Maria Podraza-Kwiatkowska wspomina o niej następująco: „Nietota jest powieścią inicjacyjną, metafizyczną, symboliczną, autobiograficzną, satyryczno-obyczajową, polityczną, sensacyjno-podróżniczą, powieścią z kluczem. Inkrustowana bywa wierszami lirycznymi, prozą poetycką i czymś w rodzaju scen dramatycznych. Miejscami przechodzi w traktat religioznawczy, geograficzny lub botaniczny. Niektóre fragmenty utrzymane są w tonacji patetyczno-tragicznej, niektóre – burleskowo-groteskowej. Styl wysoki zderza się tu ze stylem niskim. W tym – dezorientującum czytelnika – pomieszaniu stylów i konwencji stanowi owa powieść o jaźni i Polsce zupełne zaprzeczenie wypracowanych w XIX wieku wyznaczników prozy realistycznej. To historia Arjamana, bohatera będącego poniekąd alter ego autora, który wędrując przez Tatry odwiedza przeróżne legendarne, mityczne i fantastyczne miejsca, spotyka wiele postaci zarówno prawdziwych jak i fantastycznych – a wszystko to służy jego wewnętrznemu mistycznemu odrodzeniu”. Mroczne fortece pradawnych Tatr, na których wygrzewa się Król Wężów Wielkie jego cielsko siedem i pół razy owija górę olbrzymkę, zarosłą ciemnym niedźwiedziowym lasem i zakończoną na wirchu lodozwałami nietającymi nigdy. Król Wężów – to piorun i słońce dla jednych, to Życie lub Zły Duch Myśliciel dla tych, co go znają już w sobie. Zielony jad zebrał się grubą warstwą na grzbiecie jego. Przecudna i straszna korona z nadludzkich męczarni mrocznieje nad szmaragdowymi oczyma. W dziedzictwo jego idziemy. W te mroczne Tatry nie z czasów dzisiejszych, lecz takie, jak oglądałby jasnowidzący: Tatry – Himalaje. Tatry, u stóp których bezmierne szafirowe morze, zaorywane w wielkie skiby fal złowieszczymi urokami Księżyca i Halnym wichrem; fiordów miłosne ręce zapuszczają się w gęstwinę boru, w tajemnicze wgięcia regli podobnych dziewiczym piersiom olbrzymek. Tam lodozwały wzniosły się w nieprzystępny dla żyjących Dom śmierci.
Wita jest ostatnią wydaną powieścią Tadeusza Micińskiego. Została napisana w roku 1913, jednak ukazała się dopiero po śmierci autora w roku 1926 a następnie w 1930. Jest to niezwykle oryginalne połączenie powieści łotrzykowskiej, gotyckiej oraz historycznej z mnóstwem odniesień do szeroko pojętej tradycji ezoterycznej. Opowiada historię młodej kobiety, tytułowej Wity, ostatniej potomkini rodu Włastowiczów, panów na Krzyżtoporze, który miał potajemnie sprawować rządy dusz w Polsce. Przebywając w odosobnieniu na Ukrainie pod opieką kozackiego pieśniarza Szczerbiny, bohaterka odnajduje w sobie nadnaturalne zdolności. Pewnej burzowej nocy spotyka przypadkowo księcia Józefa Poniatowskiego, z którym zaczyna łączyć ją skomplikowana relacja emocjonalna. Ich losy będą następnie splatać się w drodze do celu, jakim jest próba podźwignięcia upadającej Rzeczypospolitej. W powieści odnajdziemy paranormalne walki z tajnymi przedstawicielami masonerii, fantastyczne podróże po onirycznych krainach, galerię psychopatycznych, sadystycznych postaci, których nic nie powstrzyma przed osiągnięciem celu, a także filozoficzne i historiozoficzne dyskursy, nad którymi unosi się lucyferyczny duch twórczości Micińskiego.
Mené-Mené-Thekel-Upharisim! jest powieścią niezwyczajną i niekonwencjonalną, pisaną z jednej strony jako pamiętnik, z drugiej zaś jako pełen fantazji twór nieposiadający w sobie nic z realności. Jej wyjątkowość polega jednak nie tylko na tym, że stanowi swoisty ewenement wśród wszystkich powieści młodopolskich, ale przede wszystkim na tym, że szczegółowo rozwija problem osobowości głównego bohatera. Miciński mieszcząc w powieści marzenia, urojenia, fantazje czy też wizje senne, płynnie przeistaczające się w rzeczywistość, która również, mając podłoże halucynacyjne, nie stanowi realnego bytu, powoduje, że utwór nabiera cech specyficznych dla zespołu zjawisk określanych ogólnie jako oniryczne lub wręcz parapsychologiczne. Powieść natomiast poprzez swoją strukturalną i fabularną mglistość nabiera właściwości typowych dla koncepcji czerpiących z tendencji surrealistycznych. Poruszając się w niej bez „ingerencji trzeźwego, obserwującego narratora”, możemy w zupełności stwierdzić, iż jest ona pełną wizyjności fantazją powieściową. Pozorny chaos, który zatem może się rodzić w naszym umyśle przy pobieżnej lekturze tego utworu, okazuje się być wyłącznie iluzorycznym, gdy wnikniemy głębiej w jego treść i poznamy kompozycję. Wojciech Kowalewski
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro