Tłumaczenie: Tymiński Piotr
?Strach? jest wyjątkowym i przerażająco szczerym zapisem doświadczeń młodego człowieka zaplatanego w wojnę, która ? jak większość wojen ? jest konfliktem możnych i potężnych, pokarmem dla przemysłowców i narkotykiem dla ogarniętych patriotycznym (szowinistycznym?) obłędem mas. Wojna Chevalliera jest inna; mroczna, niechciana, bezsensowna. Wojna, na której nie ma bohaterów ? jest tylko... strach. Jak pięknie powiedział John Berger, to książka, w której nie ma kartek, jest w niej tylko krzyk. Chyba nawet głośniejszy, niż w ?Na zachodzie bez zmian? Remarque'a, czy w ?Dymach wojny? Aramiljewa. I tym straszniejszy, że absolutnie nic, co napisał autor, nie przestało być aktualne dzisiaj. Gabriel Chevallier (1895?1969). Francuski pisarz, weteran I wojny światowej. Walczył pod Artois, Aisne, Chemin des Dames, w Szampanii i w Wogezach. Odznaczony Krzyżem Wojennym i Legią Honorową. ?Strach? jest autobiograficzną powieścią, której autor przez lata nie publikował. Wraz z wybuchem kolejnego światowego konfliktu książkę wycofano z dystrybucji ? obawiano się, iż nie wpłynie dobrze na morale Francuzów, którzy właśnie maszerowali na kolejną wojnę. Międzynarodową sławę przyniosła autorowi komedia ?Clochemerle?, sprzedana w wielu milionach egzemplarzy, ukazująca wkrzywym zwierciadle obyczaje francuskiej prowincji.
?Strach? jest wyjątkowym i przerażająco szczerym zapisem doświadczeń młodego człowieka zaplątanego w wojnę, która ? jak większość wojen ? jest konfliktem możnych i potężnych, pokarmem dla przemysłowców i narkotykiem dla ogarniętych patriotycznym (szowinistycznym?) obłędem mas. Wojna Chevalliera jest inna: mroczna, niechciana, bezsensowna. Wojna, na której nie ma bohaterów ? jest tylko... strach. Jak pięknie powiedział John Berger, to książka, w której nie ma kartek, jest w niej tylko krzyk. Chyba nawet głośniejszy, niż w ?Na zachodzie bez zmian? Remarque,a, czy w ?Dymach wojny? Aramiljewa. I tym straszniejszy, że absolutnie nic, co napisał autor, nie przestało być aktualne dzisiaj.
?Strach? jest wyjątkowym i przerażająco szczerym zapisem doświadczeń młodego człowieka zaplatanego w wojnę, która ? jak większość wojen ? jest konfliktem możnych i potężnych, pokarmem dla przemysłowców i narkotykiem dla ogarniętych patriotycznym (szowinistycznym?) obłędem mas. Wojna Chevalliera jest inna; mroczna, niechciana, bezsensowna. Wojna, na której nie ma bohaterów - jest tylko... strach. Jak pięknie powiedział John Berger, to książka, w której nie ma kartek, jest w niej tylko krzyk. Chyba nawet głośniejszy, niż w ?Na zachodzie bez zmian? Remarque,a, czy w ?Dymach wojny? Aramiljewa. I tym straszniejszy, że absolutnie nic, co napisał autor, nie przestało być aktualne dzisiaj.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro